•POV: PATRYK
Dzień jak co dzień wstałem Rano zrobiłem śniadanie, Maciek oglądał jakiś serial.
P- Maciek! Śniadanie
M- Spokojnie Patryk nie musisz się drzeć na cały dom już idęPodczas jedzenia Maciek jakos dziwnie na mnie patrzył
P- Mam coś na twarzy czy co się stało że mi się tak przyglądasz?
M- Patrzę jakiego mam przystojnego chłopaka
P- Maciek ty chyba piłeś.. Chodź tu
P- Chuchnij
M- Dobrze mamo
P- Ale jebiesz ile wypiłeś? Ty wgl myłeś zęby?
M- Ty możesz to zrobićI wtedy zaczął mnie całować odepchnęłem go bo chciałem się dowiedzieć o co chodzi
P- Maciek Ty tak na serio? Jesteś pijany czy udajesz?
M- Ale ja nic nie piłem mamo
P- Mhm bo zaraz ci uwierzę, zjedz śniadanie i jedziemy do szpitala nie wyglądasz dobrze*W szpitalu*
D (doktor)- Panie Patryku, pan Maciek jest pod wpływem narkotyków
P- CO
D- Proszę się nie denerwować wie Pan skąd je ma?
P- Nie mam pojęcia cały czas był ze mną, tylko rano był w sklepie bo nie było nic do jedzenia
D- Podejrzane, a podejrzewa pan ktoś kto mógł by mu dosypać coś do picia lub jedzenia?
P- Lena.. Napewno to ona! Mogę wejść do Maćka?
D- JasneRozmawiałem z nim tak aż w końcu sprawdziłem jego telefon.. No tak pisał z Leną jeszcze wcisnęła mu kit że jesteśmy rodzeństwem i co ja teraz zrobię... Muszę się na niej zemścić...
--------------------------------------------------------------
Przepraszam że krótkie ale nie miałam pomysłu wybaczcie
•247 słów
Nie sprawdzane bo jestem leniwa ☠
CZYTASZ
A pi3r#ol się! Mam chłopaka! ( ͡° ͜ʖ ͡°) ~~MxP
RomanceMoja 2 książka szisz SHSHHSHS Nie jest przeznaczona dla osób nietolerujących LGBT 🏳️🌈 Występują w niej związki boyxboy więc jak Ci nie pasuje to poprostu nie czytaj <3