22

1.3K 67 26
                                    

Po kilkunastu minutach Tubbo wrócił ze sklepu. Wchodząc do mieszkania chłopak zauważył śpiącą Y/n na kanapie w salonie. Nie chciał jej budzić, więc lekko ją przykrył i poszedł wypakować zakupy.

Gdy skończył wypakowywać wszystkie rzeczy z siatek, podszedł do kanapy na której spała Y/n, ponieważ zauważył na podłodze lekko zakrwawiony bandaż. Chłopaka to przeraziło, ale postanowił narazie nie budzić dziewczyny. Chciał porozmawiać o tym z Tommy'm.

Pov Tubbo

Poszedłem po cichu do pokoju, w którym był Tommy aby porozmawiać z nim o tym bandażu, który znalazłem obok Y/n. Chłopak już nie spał, więc musiałem mu o tym powiedzieć.

Tubbo: Hej Tommy, muszę Ci o czymś powiedzieć, ale nie wiem czy to będzie dobry pomysł bo znów będziesz sie martwił.

Tommy: Mów jaśniej? Coś sie stało? Gdzie Y/n?

Tubbo: No bo właśnie jest taka sprawa, że znalazłem obok niej zakrwawiony bandaż. Nie chciałem jej budzić, więc przyszedłem do Ciebie.

Tommy: Żartujesz? Y/n znów sie tnie? Proszę powiedz, że żartujesz.

Bałem się reakcji Tommy'ego, ale musiałem mu powiedzieć.

Pov Y/n

Obudziłam się na kanapie w salonie, o dziwo nikogo przy mnie nie było więc trochę się zdziwiłam. Zauważyłam, że kawałek mojego bandaża zniknął, zaczęłam się martwić..

Podeszłam do półki, w której były syropy, prochy itd. Aby zabrać nowy, świeży bandaż. Szybkim krokiem poszłam do toalety tak, aby nikt mnie nie zauważył ani nie usłyszał. Zaczęłam ściągać stary bandaż, który był prawie cały we krwi. Założyłam nowy, szybko wyrzuciłam stary i wyszłam z toalety.

Tommy chyba zauważył mój nadgarstek gdy spałam. Bałam się jak zareaguje, gdy mnie zobaczy. Chcąc nie chcąc musiałam tam wejść po moje ubrania. Chwyciłam za klamkę i powoli weszłam do pokoju.

Tommy: Y/N.

Y/n: Przeszkadzam wam? Przyszłam tylko po swoje rzeczy.

Tommy: Ty bardzo dobrze wiesz o co mi chodzi. Porozmawiamy później, a teraz idź coś zjeść.

Wyszłam z pokoju trzaskając za sobą drzwiami. Przeraziłam się, gdy zobaczyłam Tommy'ego krzyczącego na mnie. Dawno nikt na mnie nie krzyczał, to może dlatego.

Zrobiłam jak kazał mi Tommy. Poszłam do kuchni zrobić coś do jedzenia. Robiłam naleśniki, więc zrobiłam również dla Tommy'ego oraz Tubbo. Przyniosłam im kilka naleśników bez żadnego wypowiedzianego w ich stronę słowa. Wychodząc z pokoju usłyszałam ciche - smacznego - od chłopaków. Zrobiło mi się miło, i czułam, że jest lepiej.

Po zjedzeniu przygotowanego posiłku, włożyłam brudne naczynia do zmywarki. Wzięłam również naczynia z pokoju, w którym był Tommy i Tubbo. Wiedziałam, że podczas rozmowy z Tommym muszę być szczera. Wiem, że On chce dla mnie jak najlepiej, jednak czasami mnie nie rozumie.

*kilka godzin później*

Tubbo pojechał już do domu, jako iż musiał załatwić jeszcze kilka spraw. Słyszałam, że ranboo do niego przyjeżdża, więc pewnie szykują coś dla widzów. Zostałam w domu sama z Tommym... Wiedziałam co mnie czeka.

Nie chętnie weszłam do pokoju, w którym Tommy grał w Minecrafta.
Nie chciałam mu przerywać gry, więc za czekałam aż sam skończy grać.

Tommy zauważył, że siedzę za nim, obrócił sie na krześle w moją stronę i zaczął mówić:

- Y/n, wiesz, że możesz mi mówić wszystko co sie dzieje w twoim życiu. Przecież wiesz, że ja zawsze postaram się Ci pomóc. Nie chce, żebyś robiła sobie krzywdę. Czuje, że to moja wina, proszę Y/n możesz mi to wszystko wyjaśnić?

Y/n: Tommy ja sama nie wiem, naprawdę nie mam pojęcia co się ze mną stało. Wiem, że przeżyłam dużo smutnych i złych dla mnie chwil. Czuje, że już nie jest jak dawniej. Nie wiem dlaczego, po prostu kiedyś było lepiej. Przepraszam

Tommy: Y/n popatrz na mnie, wszystko się ułoży. Będzie dobrze, damy radę.

Po tych słowach przytuliłam się do Tommy'ego nic więcej nie mówiąc. Chłopak podniósł mnie na swoje kolana, kontynuując granie. Później dołączył do niego dream i sapnap.

Namawiali mnie, abym z nimi grała, więc szybkim ruchem odpaliłam swój komputer i dołączyłam na discorda. Graliśmy przeważnie w bedwarsy, lecz  inne mini gry również braliśmy pod uwagę. Kilka razy się pokłóciliśmy, wyzywaliśmy i takie tam.

Dream: HAHAHA SAPNAP TY IDIOTO SKAKAĆ NIE UMIESZ NO ŁÓŻKO NAM NISZCZĄ YYYY/NNN GDZIE JESTEŚ?!?

Y/n: ALE CO WRZESZCZYSZ NA MNIE JA JUŻ W VOIDZIE MIEJSCE SOBIE GRZEJE OD DAWNA

Sapnap: DREAAAAAM

Tommy: YOU DICKHEAD MOTHERFUCKER IDIOT AAAA KUWA LECE W DÓŁ

*dołączył gogy*

George: Witam wszystk-

Dream: TOMMYY PRZESTAŃ NO TY KURW- Heeej Georgie :3

Sapnap: DREAM SKUP SIE IDIOTO

Y/n: HEJ GOGY!

Tommy: GOGY HELP ME

Graliśmy prawie całą noc.

PRZEPRASZAM WAS ZE MNIE TYLE NIE BYŁO ALE MIAŁAM GORSZY OKRES W ŻYCIU ALE JUŻ JEST LEPIEJ I WYDAJE MI SIE ZE WRACAMY Z ROZDZIAŁAMI POWOLUTKU LETS GOOO  DZIĘKUJĘ ZA TYLE GWIAZDEK I WYŚWIETLEŃ JESTEŚCIE SUPER ❤❤ LOVE YA

Tommy X ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz