Izuku pov
Szok i zarzenowanie tylko to pojawiło sie na twarzy hizashiego który wparował do pokoju aizawy
Pozwolił nam ochłonąć i zaczą wypytywać co tak naprawde sie stało że przyszedłem z płaczem i dlaczego teraz my sie "całowaliśmy"
Shota wyjaśnił mu dokładnie nawet zbyt dokładnie odpowiedz na 1 pytanie
Na to 2 odparł że mnie kocha i ma gdzieś jego zdanie na ten temat yamada uśmiechną sie tylko życzył nam szczęścia obiecał że powie o tym całemu światu znaczy nie powie i wyszedł
Kruczowłosy zamkną drzwi na klucz i 3 razy sprawdził czy napewno jest zamknięte dobrze i nikt sie tu nie dostanie
Podszedł do mnie i kontynółował teraz jednak znowu sie chamował
Usiadłem na jego udach i by choć troche umilić mu pobyt tutaj (jestem świadomy że wolał by jechać na kilka godzin na basen) zaczołem go całować jedną ręką mierzwiłem mu włosy a drugą sunołem po jego plecach wstał i przeniusł mnie na stół zdejmował kolejne części mojej garderoby nie przestając namiętnie mnie całować gdy obydwoje byliśmy w samych bokserkach zapytał czy to mój 1 raz
Tego sie nie spodziewałem ale miał racje przytaknołem i wyczekiwałem ciągu dalszego ale on nie nastał
Aizawa pov
Izuku posłuchaj jesteśmy na szkolnej wycieczce nie przygotowałem żadnego żelu ani olejku jeżeli jutro nie mógł byś do końca chodzić był byś obolały szybko skojarzyli by fakty pozatym jesteś niepełnoletni
-Objecuje że ni
-Stop !!! Nie kończ, rozumiem nie śpieszmy sie midorija niepewnie przerwał moją wypowiedz chciałem objecać że sie dalej nie posune do jego 18 urodzin ale wyczół co chciałem powiedzieć
Przytuliłem go i zapytałem czy chciałby iść już ze mną spać
Pokiwał głową na tak
Tenya pov
Deku zachwywał sie dziwnie musze sprawdzić czy napewno pan aizawa nic mu nie zrobił
Poszedłem w strone jego pokoju i sie do niego włamałem po cichaczu przemieżyłem korytaż i dostałem sie do sypialni było ciemno napewno już śpią
Światło księżyca padło na śpiących kochanków wtulonych w siebie
Uważnie im sie przyglądałem izuku miał na twarzy uśmiech...
Może nie potrzebnie sie martwiłem chodź to diwne że śpi z nauczycielem
Usłyszałem jakiś szelest ktoś tak jak ja sie tu włamał wyjżałem za drzwi i pomachałem do shoto który skradał sie rozglądając na wszystkie strony
Todoroki pov
Zobaczyłem iide machającego do mnie z jednego z pomieszczeń gdy doterłem do niego moim oczom ukazał sie midorija śpiący z senseiem aizawą
Jego twarz uroczą rozświetlał księżyc jedyne na co miałem ochote to sie do niego zbliżyć schyliłem się by go pocałować ale zanim zdążyłem dotknąć jego ust pan aizawa jakby wyrwany z transu przyłożył mi pięścią w twarz
Zaprowadił po cichu mnie i tenye do jakby salonu i wkurzony, szeptem by nie obudzić śpiącego deku zapytał jak sie tu dostaliśmy ??
Aizawa pov
Iida odpowiedział że to on jak na filmach agrafką otworzył drzwi bo chciał sie dowiedzieć czy z midoriją napewno wrzystko ok
Shoto powiedział że drzwi były otwarte i poprostu wszedł tenya pomachał do niego żeby podszedł i poprostu nie mógł sie powstrzymać żeby sie zbliżyć
Już miałem go zamordować ale izuku wyszedł z pokoju i pocierając oczy zapytał co to za chałasy
Najmilej jak potrafiłem w tej chwili powiedziałem że nic sie nie dzieje może iść spowrotem spać a chłopcy mają sto razy napisać nie wolno sie włamywać nauczycielowi do pokoju
Twarz deku przybrała powarzny wyraz mimo tego w jego oczach widziałem strach
Gdy wyżucałem ich z pokoju skarciłem za wystraszenie midoriji
Zamknąłem im drzwi przed nosem i przytuliłem chłopca ze łzami w oczach powiedział że chce wracać do domuChłopiec nie pószczał mojej lewej ręki prawą sięgnołem po telefon by zadzwonić do jego mamy gdy wybierałem numer do pokoju znowó wbili tenya i shoto przepraszali izuku że go wystraszyli i próbowali jakoś pocieszać poprosiłem o chwile ciszy i zadzwoniłem do jego mamy niestety była w pracy więc nie mogła po niego przyjechać
Izuku na tą wieść ścisną mocniej moją ręke a ja zabrałem go do reszty nauczycieli byśmy ustalili co z nim zrobić
655 słów