BONUS

337 18 2
                                    

Pomysł na bonus dali Mikapika3090 i Tami_up

^ Izuku pov ^

- Gotowy ?- ukochany poczochrał moje włosy

- Hai - uśmiechnąłem sie i wsiadłem do auta

Jechaliśmy w ciszy dopiero gdy zatrzymaliśmy sie Aizawa coś powiedział

- wiem że jesteś dorosły i ale mam nadzieje że spodoba ci sie moja niespodzianka -

- czy to jakaś figlolandia ?-

- tak ... z Hizashim przychodziliśmy tu jako dzieci-

Weszliśmy do dużej , kolorowej recepcji

- przepraszam, dziś zamknięte -

- tak ?- Shota mrugnął do baby przy biurku, już jej nie lubie

- cześć Sho, dawno was nie było, Zashi czeka z dziewczynką w środku -

- miałem nadzieję że z izu będziemy pierwsi -

- skarpetki są w szafce nr 52 -

- 2 pary ?-

- tak, jak wyjdziecie spotkamy sie na godzinke czy 2 aby omówić nowinki ?-

- bardzo chętnie - oburzyłem sie ale nie dałem tego po sobie poznać

Jak mężaty mężczyzna może umawiać sie z kimś przy swoim mężu ?!

- miłej zabawy sho - kobieta pomachała gdy wchodziliśmy do środka

Ubraliśmy wyznaczone skarpetki i umówiliśmy sie spotkać przy czerwonych potrujnych zjeżdżalniach

Aizawa pov

Izu wygląda uroczo kiedy sie gubi

- Sho już jesteś -

Usłyszałem głos za sobą i aż podskoczyłem ze strachu

- Zashi !!!-

- jestem !- midoryia wpadł w moje ramiona

- ciesze sie, to co zjeżdżamy ?-

- Hai -

- Sho zaczekaj, ścigamy sie później na ściankach ?-

- kk -

Zjechałem z izu i pokazałem mu plany tej sali

- najważniejsze jak sie zgubisz to znaleźć te czerwone zjeżdżalnie, przy nich jest plan -

- rozumiem, chce zobaczyć jak wyprzedzisz zashiego na ścianie wspinaczkowej -

- dla ciebie zrobie wszystko -

^ Izuku pov ^ Skipe time

Aizawa i presenter mic cały czas śmiali sie, ścigali i robili sobie różne wyzwania

Ja w końcu wylądowałem gdzieś w ciemnej sali z Eri

- Deku nie płacz -

- nie wiem gdzie jeateśmy a mój mąż zacowuje sie jak nie mój mąż -

- Deku prosze nie płacz -

- nie płaczę, Shota mówił że trzeba w takiej sytuacji szukać czerwonej zjeżdżalni -

Kręciliśmy sie w kółko aż doszliśmy do celu

- Izu tak sie martwiłem !!!-

Kruczo włosy złapał mnie w ciasnym uścisku i zsczął całować

- przepraszam -

- nie, to ja przepraszam, miałem ci zrobić niespodziankę a tym czasem ... walczyłem z Hizashim-

- ależ ja się nie gniewam poprostu tęskniłem -

- następnym razem wyrwij mnie do siebie chociaż by siłął to miał być twój wieczór -

- nasz, cieszyłem sie że ty sie cieszysz -

- dawno tu nie byłem -

Wymieniliśmy sie uśmiechami i Sho znów zaczął mnie całować

Ugryzł moją szyję i rzucił mnie na matarac pod zjeżdżalniął i podwiną moją koszulkę

- hello evri... przepraszam !!!!!-

- HIZASHI !- krzyknąłem

- uwielbiam cie ale chociaż raz daj nam trochę prywatności -

- wiecie że was wspieram ?-

- Oczywiście, idź już i zabierz Eri-

~ Hizashi pov ~

Pociągiem Eri do wyjścia, w recepcji Natasha w czarnej miniówie z odkrytym biustem siedziała przy stoliku na którym była romantyczna kolacja

- Tasha idź sie przebrać, nic z tego -

- jesteś zazdrosny -

-kocham Sho jak brata a Izu jak ... bratanka ? W każdym razie nic z tego -

- jestem twoją przyjaciółką, powinieneś mnie wspierać, wiesz że kocham Aizawę od zawszę -

- ale on nie kocha ciebie -

- pokocha -

- jest ... żonaty ??-

- co ?-

- ma męża -

- k-kogo !?-

- męża -

- a ale -

- proszę, wyjdź -

- ok ...-

Natasha udała sie do pokoju dla personelu a my czekaliśmy na kochaneczków

- Tasha przygotowała wam kolację-

- dziękujemy -

- smacznego ja z eri już idziemy -

- spoczko, dobranoc-

Aizawa pov

Było cudownie

Cieszę sie że mam takiego przystojnego męża

Skipe time

- zamierzałeś mi powiedzieć o twoim ślubie i o tym, że jesteś gejem ?-

- nie, wiem że mnie kochasz i nie chciałem Cię skrzywdzić -

- nie zaprosiłeś mnie na swój ślub, kto wogule jest twoim mężem -

- Izuku -

555 słów

(^^)

| Problematyczne dziecko |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz