𝖎 • strach i zazdrość.

674 34 5
                                    

akcja rozgrywa się podczas drugiego roku liceum. nie czytałam mangi, więc wiele faktów może się nie zgadzać. mam nadzieję, że nie będzie to za bardzo utrudniało czytania.

to tyle. życzę ci miłego czytania! <3

⎯⎯  🪐⎯⎯

⎯⎯  🪐⎯⎯

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

⎯⎯  🪐⎯⎯

[Kolor]włosa dziewczyna obserwowała jak jej przyjaciel, Yamaguchi Tadashi, wesoło zajada się swoimi frytkami.

Na jego twarzy dało się ujrzeć radosny uśmiech, który często się tam znajdował.

[Imię] natomiast miała neutralny wyraz twarzy, będąc dość znudzoną. Chociaż nie można było zaprzeczyć, że odczuwała lekkie zmartwienie.

Co jakiś czas nerwowo spoglądała za figurę jej przyjaciela, patrząc na rozmawiającą dwójkę nastolatków.

Jakaś pierwszoklasistka zdawała się właśnie mieć jeden z ważniejszych momentów jej życia, wyznając swoje głęboko skrywane uczucia.

Drugą osobą był nie kto inny niż Tsukishima Kei, czyli kolejny przyjaciel [kolor]włosej. Stał pod ścianą lekko zgarbiony, w ciszy przysłuchując się słowom tamtej dziewczyny.

"Który to już raz w tym miesiącu?" Zastanowiła się [Imię], podpierając swój policzek na dłoni. "Boję się, że kiedyś się zgodzi..."

Jej [kolor] tęczówki zatrzymały się na znajomej twarzy blondyna, której rysy znała na pamięć - widziała ją niemal codziennie przez ostatnie szesnaście lat.

Ale dalej nie wydawała się jej znudzić.

– [Imię]? – Dało się usłyszeć łagodny głos Yamaguchi'ego, który zauważył nieobecne spojrzenie jego przyjaciółki.

Dziewczyna mrugnęła na wspomnienie swojego imienia, wybudzając się z małego transu, w jaki popadła.

– Tak?

– ...Znowu patrzyłaś się na Tsukki'ego, podczas gdy ktoś wyznaje mu uczucia. Powinnaś przestać, bo może to zauważyć. – Oznajmił zielonowłosy, jak zwykle będąc trafnym w swoich obserwacjach.

– Ach, masz rację. Dzięki. – Odpowiedziała [Imię], siląc się na przyjazny uśmiech. Nieprzyjemne uczucie w środku jej klatki piersiowej dało o sobie znać jeszcze bardziej.

Przy stoliku poraz kolejny zapanowała cisza — nie, żeby komuś to szczególnie przeszkadzało. Yamaguchi często coś opowiadał, ale kiedy jadł, zazwyczaj było cicho.

𝐦𝐨𝐨𝐧 ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz