- Nie, nie, czekaj.- mężczyzna, podniósł ręce, ale potem się zaśmiał.- Nie, nie, nie, proszę, proszę...- jęknął, przesadnie udając przejętego.
- Cofnij się!- rozkazałam, celując w niego.
- Odłóż broń.- też we mnie wycelował.- Puszczę cię wolno, załatwię tylko...
- Zamknij ryj!- przerwałam mu.
- Rzuć broń, kurwa już.- zirytował się moją postawą.
- Spierdalaj!
- Nie masz odwagi strzelić.- przekrzywił głowę, unosząc kącik ust.- Ale możesz to przeżyć...
- Kłamiesz.- syknęłam, kładąc palec na spuście.
- Nie zapłacili mi za ciebie.- rzucił, podchodząc bliżej.
- Stój.- rozkazałam, ale nie zatrzymał się.
- Nic ci nie...
- Cofnij się!
- Strzelaj, kurwa!- krzyknął, przez co automatycznie nacisnęłam spust.
~~~~~~~~~~~~~~~**~~~~~~~~~~~~~~~
Nie jest to poważna książka. Ma zapewne dziury logiczne, fabularne, gramatyczne i inne, możecie o nich pisać, postaram się poprawiać, ale idealnie nie będzie. Zalecam dystans😊 i życzę miłego czytania!💜
CZYTASZ
Porwana
Teen FictionPatricia żyje jak każda nastolatka, dopóki nie zostaje porwana. Jednak to tylko początki złego. Jest przeznaczona dla właściciela burdelu, jednak się nie poddaje. Czy porywacz może ją zmienić? Czy sam się zmieni? Będą walczyć, czy może uratują się n...