Sąsiedzi... (EWRON FF) || ✍︎︎

~𝟝~

Wstałam o 13:30, mam około pół godziny do przyjazdu siostry. Wstałam z mojego ciepłego łóżka i ruszyłam do łazienki. Poszłam wziąć prysznic, po czym już przy zlewie umyłam twarz, a z racji, ze się nie maluje to wyszłam już z łazienki.

Na śniadanie zjadłam kanapki z szynka i ogórkiem, oraz wypiłam ciepła herbatkę. Po zjedzeniu poszłam oglądać do salonu najnowszy odcinek Ewrona.

Obejrzałam przy okazji kilka odcinków innym youtuberow, zanim się obejrzałam była 14. Postanowiłam przyszykować jakkolwiek miejsce do spania mojej siostry, miałam na szczęście kilka nie potrzebnych mi pokoi, a dokładniej 1 gościnny. Zaniosłam tak jakiś koc i poduszki, łóżko, a raczej kanapa rozkładana już tam była, była tam również nie wielka szafa i szafka nocna. Usłyszałam dzwonek do drzwi, krzyknęłam proszę.

-hejka! To ja! Mam nadzieje, ze nie przeszkadzam!- usłyszałam głos Kamila.

Przyznam, ze trochę się wystraszyłam, ponieważ spodziewałam się mojej mamy z siostra. Wyszłam wiec z pokoju gościnnego, aby się z nim przywitać.

-hej Kamil, kawy herbaty?- spytałam, chłopak mnie przytulił na powitanie. Nie wiedząc co robić odwzajemniłam przytulasa.

-nie dzięki, chciałem tylko spytać, czy chciałabyś dzisiaj przyjść do mnie o 19, będzie Thorek, Blaszka i Diables, co ty na to?- musiałbym się zastanowić, w końcu musze pilnować mojej siostry..

-impreza?-

-impreza, to jak?-

-myślisz, ze 13 latka poradzi sobie sama przez kilka godzin?-

-yyy chyba tak? A dlaczego pytasz?-

-a bo moja siostra przy- przerwał mi dzwonek do drzwi- przyjechała-

Podeszłam do drzwi i otworzyłam, a na mnie niemal od razu wleciała siostra, przytulając mnie.

-hejka mamo, hej Julia- odczepiłam siostrę od siebie, Kamil był trochę zdezorientowany, w sumie co się dziwić.

-dzień dobry, Kamil jestem- podał rękę mojej mamie.

Moja mama oddała uścisk i również się przywitała, na początku Julia myślała, ze Kamil to mój chłopak, ale na szczęście wszystko jej wytłumaczyłam.

Po chwili mama pojechała a Julia i Kamil zaczęli rozmawiać, ja również dołączyłam.

-ej młoda, zostaniesz dzisiaj po 19 sama okej?-
Spytałam, a bardziej stwierdziłam fakt.

-okejj, a na jak długo? Będę mogła pograć na twoim komputerze?- wiedziałam, ze spyta o komputer.

-yyy w sumie to na cała noc, ale w razie czego jestem w mieszkaniu obok, a i tak możesz-

(Time skip 19)

Jestem już gotowa na ta „imprezę", ale nie nazwałabym tego impreza tylko mini posiadówka, albo domówka. Ubrałam jakaś luźna bluzkę i dresy, bo nie mam innych spodni w szafie, a poza tym Kamil mówił, żenię trzeba się stroić. Siostra chciała mnie jeszcze pomalować, ale się nie dałam.

Pożegnałam się z moja siostra i ruszyłam do Kamila, czyli drzwi obok. Zapukałam i usłyszałam proszę, okazało się, ze byłam pierwsza z gości. Była 19:10, nie ukrywam, ze specjalnie przyszłam później, aby nie być pierwsza, ale jak widać nie udało się.

Rozmawiałam chwile z Kamilem, w między czasie przyszedł Thorek, wiec rozmawiałam z nimi obojga. Wszyscy zebrali się o 19:30. Rozmawialiśmy przy piwach, potem postanowiliśmy pograć na ps4, w just dance. Chcieliśmy zrobić streama, ale ja i Kamil nie pokazujemy twarzy, owce to odpadało.