- 𝘐𝘐𝘐 - 𝘚𝘱𝘢𝘤𝘦𝘳~

390 18 28
                                    

POV: Ranboo

-Tak myślisz?- Zapytała Y/N chowając twarz w dłoniach.

-Tak, myśle Y/N~ Powiedziałem uśmiechając się. Nigdy nikogo nie komplementowałem, ale dopiero teraz poczułam, jak to jest.

-A ty, Panie Ranboo~ Zaczęla Y/N

-Jest Pan najmilszym stworzeniem jakiego poznałam!- Wykrzykła Y/N i rzuciła mi się na szyje

-Eee, tam to ,,Pan"- Lekko się zarumieniłem.

-Naprawdę nie wiem jak ci dziękować!- Wykrzyknęła, gdy w mojej głowie przyszła mi jedna myśl...

-Y/N~ Powiedziałem

-Tak, Ranboo?- Zapytała

-A, może za to dziękowanie, mógłbym Cię zaprosić na spacer??- Zapytałem ponownie

-Jasne! Tylko kiedy??- Zapytała Y/N

-Może dziś o 19, tak w miare aby był zachód słońca??- Zapytałem

-Pewnie! Tylko mam jeden problem...- Powiedziała Y/N

-Jaki??- Lekko się zmartwiłem

-Nie mam się w co ubrać...- Powiedziała, a ja pobiegłem do sypialni, do szafy

-A, to nie problem!- Powiedziałem i wyciągłem fioletową bluze oversized i jeansy oversized z dziurami.

-Proszę! Ubrania, jak na czasie!- Wykrzyknąłem i dałem Y/N ubrania

-Dziękuje Ranboo!- Podbiegła Y/N i mnie przytuliła

-Jaki miły Enderman...~ Wykrzykła i się uśmiechła, a ja lekko się zarumieniłem

Chyba czuję coś więcej niż tylko przyjaźń...

POV: Y/N
Nie wiedziałam że Endermany są tacy mili i uprzejmi...

I chyba czuję, coś więcej niż przyjaźń... Ale czy Ranboo to samo czuję... Czy ja się w nim zakochałam od kiedy go zobaczyłam?!- Pomyślałam

Popatrzyłam na czas i lekko się uśmiechłam, była 18:30.

-Panie Endermanie???~ Powiedziałam.

-Tak Panno Y/N- Zachichotał się Enderman

-Z kim będe spać??- Zapytałam

-Ty na moim łóżku, A ja na podłodze~ Powiedział Ranboo

-Nie ma szans, żeby Ranboo spał na podłodze, to ja śpie na podłodze a, ty na łóżku- Powiedziałam stanowczo

-Takim razie Razem- powiedział Ranboo

Mój brzuch zaczął wariować...

-D-dobrze Ranboo~ Powiedziałam

Razem spojrzeliśmy na zegar, dochodziła 19, Ranboo, poszedł do sypialni a Ja wzięłam ubrania od Ranboo i pobiegłam do Endermana, A kiedy go zobaczyłam, jego umięśnioną klatkę, która znajdowała się pod jego bluzką, przeszły mnie ciarki...

-Fajne widoki, co nie Y/N~ Powiedział uroczo Ranboo uśmiechając się.

-A-ale ja t-tylko c-c-hciała-m s-się spytać g-gdzie jest ł-łazienka~ Wyjąkałam

-Łazienka, jest na samym końcu~ Uśmiechnął się Enderman

Szybko pobiegłam rumieniąc się... Jak ten Enderman pięknie wygląda...

Szybko przebrałam się i byłam gotowa przy drzwiach.

-Gotowa??- Zapytał Ranboo

-Gotowa~ Powiedziałam kiedy Enderman złapał mnie za ręke...

-Dużo tu podejrzanych osób na tej ulicy- Powiedział Ranboo i ścisnął moją ręke.

-O-Okej~ Powiedziałam

Ranboo tylko się uśmiechnął, i otworzył drzwi, i razem poszliśmy spacerowac i oglądać zachód słońca....

CDN...

(Troche zrobiłam lekką hot scenke w ff hehe :)) soczekWkartonie i love u <3333)

 ☆~ 𝐌𝐲 𝐄𝐧𝐝𝐞𝐫𝐛𝐨𝐲 ~☆ 𝐑𝐚𝐧𝐛𝐨𝐨 𝐱 𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz