Pov:monika
Nie wiem czy dobrze robie bedac z karolem ale kazdy uczy sie na bledach.*rano*
Pov:karol
Ale mam szczescie ze monika mi wybaczyla juz nigdy nie popelnie takiego bledu i jej nie stace znaczy przynajmniej tak mi sie wydajeHest rano wiec postanowilem zrobic moni sniadanie ona jeszcze spala ja wstalem i poszlem do kuchni zrobilem jej jajecznice i do nie poszedlem
K: misiu wstajemy
Pocalowalem ja w czolo
M: karol?
K: co tam
M: mówilam juz ze cie kocham
K: tak
M: no to powiem ci tk jeszcze raz kacham cie
K: ja ciebie tez dobra jedz i sie szykuj na wieczor
M: a co bedzid wieczorem
K: idziemy na impreze do oliwi
M: musimy
K: tak bo ma urodziny
M: no jak nalegasz
K: juz nie marudz ona nas ze soba poznala wiec gdyby nie ona nie byli bysmy ze soba
M: no niby racja ale za nia nie przepadam ona za mna chyba tez
K: ja tam ja lubie wiec idziemy chyba ze mam isc sam jak nie chcesz
M: zebys nie szedl sam to pójde z toba
K: dziekuje a teraz zjadlas wiec idz se zaluz jakols moja bluze bo kamil z patrykiem wpadaja
M: dobra zaraz wstane
K: no ja mam nadziejeSkip time *30 minut pozniej*
K: ktos puka mozesz otworzyc monika
M: no otworze ale tk pewnie kamil i patryk
K: pewnie ale juz otworz
M: no ide ideM: hejooo
Przytulili sie
K: o hej
C:idziexie do oliwi
M: no niestety ale tak
Ka: czemu niestesty
M: dobrze wiesz ze nie bardzo ja lubie
Ka: a no takPov: monika
Gadalismy tak z 3 godziny i chlopaki poszli sie naszykowac na impreze do oliwi my wsumie tezM: karol i jak wygladam
K:przepieknieZaczelismy sie calowac
M: nie teraz zaraz musimy wychodzic
K: no dobra
M: juz chodzmy
K: to chodz
CZYTASZ
przyjaźń przetrwa wszystko
Teen Fictionta książka jest o karolu i monice z team X znaczy to nie bedzie o czasie gdy byli w teamie tylko przed troche będzie o prawdziwych wydarzeniach a troche nie zapraszam do czytania.