Huncwoci Preferencje

Jak Się Poznaliście? 2

Syriusz Black

Byłam z przyjaciółmi w Hogsmeade, a dokładniej pod trzema miotłami. Stałam w kolejce po piwa kremowe. Było dużo osób więc postanowiłam się czymś zająć. Przypatrywałam się gością w budynku, kiedy poczułam lekkie odsuwanie mnie. Popatrzyłam co się dzieje i zauważyłam jak Syriusz Black największy casanova Hogwartu prubuje wejść przede mnie. O nie tak nie będzie pomyślałam. Nie po to tyle czekałam żeby ten huncwot z tego korzystał
-Na koniec kolejki- syknęłam. Ten odwrócił się do mnie i przybrał swój uśmiech który powala dziewczyny z nóg. Ale na mnie on nie działa.
-Witam piękną panią. Może jednak mogę zostać tu gdzie jestem?
-Głuchy jesteś czy co? Powiedziałam na koniec kolejki
-A może zostałbym tu a później poszlibyśmy gdzieś razem? - powiedział niezrażony
-Na randkę?
-Jeśli tak chcesz to zinterpretować
-Hmmm... Nie!
Ten widocznie się zmieszał ale nie zraził
-Jak to? Nie chcesz iść ZE MNĄ? Jestem najprzystojniejszym chłopakiem w szkole
-Chyba nie myślisz że możesz mieć każdą dziewczynę?-odparłam śmiejąc się- Posłuchaj mnie zapchlony kundlu, w życiu by się z tobą nie umówiła. Jesteś głupim egoistą który myśli że każda dziewczyna będzie całować cię po stopach. A teraz na koniec kolejki!
Ten nic nie odpowiedział tylko odszedł tam gdzie mu kazałam. Zobaczyłam jeszcze śmiejących się huncwotów, pewnie żadna laska jeszcze mu nie odmówiła. Po chwili zobaczyłam że wszyscy na mnie patrzą, trochę się speszyłam więc odwróciłam głowę do lady żeby złożyć zamówienie. Po zapłaceniu podeszłam do stolika z moimi przyjaciółmi. Dwóch chłopaków-Adrian i Frank mi gratulowałli że wygarnęłam mu wszystko, a natomiast dwie dziewczyny Kiara i Nika patrzyły na mnie z otwartymi buziami. Zrobiły mi puźniej wykład że nie powinnam tak robić bo jestem szczęściarą że Black zwrócił na mnie uwagę. Ale je olałam, nie będę spotykać się z takim dupkiem. Później ogarnęły mnie wyżuty sumienia że może jednak byłam dla niego za ostra. Ale wiem jak by się to skończyło gdybym przyjęła jego propozycje. Wykorzystał by mnie a po tygodniu zostawił. To mnie utwierdziło w przekonaniu że dobrze zrobiła.

************************************
A więc mamy kolejną część o Syriuszu! Postawiłam trochę na ostrzejsze pierwsze spotkanie. Od jutra do niedzieli niestety nie będzie rozdziałów ponieważ wyjeżdżam. Zachęcam do zostawienia czegoś po sobie bo mnie to bardzo motywuję. Przepraszam za błędy i miłego dnia!