Ok cringe czuję bo to to legendarne 18+ jest..KRÓTKIE OSTRZEGAM. KILL ME PLEASE XD
Wpadli do loftu Magnusa, całując się zachłannie. Ręce błądziły po ciałach, zaciskały się na biodrach, pośladkach i ramionach. Wywoływały chaos w i na głowie. Usta spotykały się co chwila, o ściany obijało się charakterystyczne mlaskanie.
Lightwood sięgnął pewnymi rękoma do kurtki Magnusa, która po chwili wylądowała na wyspie kuchennej. Alec miał na sobie koszulę, którą Bane właśnie odpinał, jednocześnie naznaczając szyję niebieskookiego. Kiedy obydwoje pozbawieni byli górnej części odzieży, Alec poczuł pod plecami pościel. Nawet nie zorientował się kiedy znaleźli się w Magnusowej sypialni. Z resztą teraz go to nie interesowało. Ręce Bane'a sunęły po jego mięśniach, przez ramiona, tors, zatrzymując się na biodrach.
-Oh Alec.. Powinniśmy przerwać. Jesteś nieprzygotowany, ja zresztą też, chciałem żeby było idealnie..
-Po pierwsze, jestem dorosły i jestem gejem. Samotnym. Ja zawsze jestem przygotowany. Po drugie, jest idealnie, bo jestem z tobą- przerwał mu, uśmiechając się szczerze. Pierwszy raz w życiu czuł się tak idealnie. I dziękował Aniołowi za to jak często wykonywał lewatywę . Nie żeby Alec był fanem przygodnego seksu. Nie był. Ale wolał pozostać przygotowanym i teraz... Strasznie się z tego cieszył. Przyciągnął Magnusa za kark, do pocałunku. Poczuł Jak dłonie Azjaty odpinają jego pasek, ściągają spodnie. Nie protestował. Obawiał się że dojdzie już, teraz, zaraz. Ze wszystkich sił starał się trzymać, nie odpaść od razu.
Jego sumienie nieznacznie się uspokoiło, kiedy ściągając z Bane'a rurki wyczuł pod bokserkami pulsującą erekcję. Pocałował ją przez materiał, na co Magnus sapnął z przejęciem. Ich usta co jakiś czas spotykały się, tocząc bój o dominację. Wygrywał Magnus, a jego przyjaciel nawet nie próbował się sprzeciwiać. Poddał się mężczyźnie. Zupełnie, całkowicie i bez najmniejszego zawahania.
Dlatego kiedy już obydwoje byli nadzy bez najmniejszej wątpliwości pozwolił Magnusowi założyć swoje nogi na ramiona. Zupełnie spokojny, czekał aż Bane w niego wejdzie.
Azjata ze wszystkich sił starał się być delikatnym i zwyczajnie nie zerżnąć chłopaka.. Zakładając prezerwatywę i nanosząc na wzwód dużą ilość lubrykantu, drugą ręką masował pośladki i biodra Aleca, subtelnie unikając okolic, na których chłopak tak bardzo chciał poczuć dotyk. Wsunął w Lightwooda dwa palce, by sprawdzić czy jest wystarczająco rozciągnięty. Z zadowoleniem stwierdził gotowość wnętrza młodszego, więc wysuwając dłoń naparł wzwodem na jego wejście.
Zagłębił się w chłopaku do połowy, czując paznokcie drapiące go po plecach. Twarz niebieskookiego anioła zastygła w wyrazie bólu połączonego z rozkoszą. Kiedy Bane dostrzegł to pierwsze, zatrzymał się, gładząc niższego po policzku. Poczekał aż tamten się przyzwyczai, a kiedy tak się stało poczuł że młodszy sam zaczyna ruszać biodrami. Dlatego ponowił swoje ruchy, z każdym pchnięciem wbijając się mocniej w chłopaka. Zmienił trochę kąt szukając tego jednego punktu. Kiedy w końcu trafił na prostatę Aleca, chwycił jedną dłonią przyrodzenie chłopaka, stymulując go. Ten wił się pod nim, jęczał, błagał o orgazm. Szeptał Magnusowi do ucha, by po chwili odchylić głowę do tyłu i krzyknąć z rozkoszy. Był jednym wielkim bałaganem. Obydwoje nim byli.
***
Alec położył się obok Magnusa z głośnym wypuszczeniem powietrza. Po trzech razach, miał już zupełnie dosyć. Odwrócił twarz w stronę kochanka, dostrzegając szeroki uśmiech na wąskich ustach Azjaty. Gdy ten rozłożył ręce, czarnowłosy wtulił się w klatkę piersiową mężczyzny z cichym westchnieniem. Byli cali brudni, spoceni, w myślach wciąż analizowali wydarzenia ostatnich godzin. Zasnęli, przytuleni do siebie. Było idealnie.
W powietrzu unosił się zapach seksu, miłości i drzewa sandałowego.
Idealnie.
CZYTASZ
~Shadowhunters ~ Instagram~
De TodoZaczęłam czytać takie coś i stwierdziłam, że to jest zajebisty pomysł XD Zawiera przekleństwa, sceny 18+ i gejoze. Serio, lepiej nie czytaj XD