°rozdział 1°

154 10 0
                                    

Pov: Nikola

Jest wrzesień, heh tak zaczęła się szkoła. Aktualnie jestem w 3 klasie technikum mechanicznego.

Po szkole umówiłam się z psiapsi na kawkę i stwierdziłam że dziś zrobię sobie domowe Spa.

Nalałam wody do wanny i dodałam do niej olejku różanego i zrobiłam pianę. Włożyłam do wanny stoliczek na laptopa i przyniosłam też oczywiście laptopa.

Położyłam się w wannie i przeglądałam youtuba.

Hmm ktoś coś dodał.

Weszłam na ten kanał. Był to rembol. Miał być dziś live.

Ciekawie potem jak wrócę z Leną do mojego domu to może zdążę.

Oglądałam jeszcze youtuba aż zobaczyłam że już 17:30 a ja jestem umówiona z Leną na kawę na 18:30!

Ahh szybko szybko! Nie wyrobię się !

Wyciągnęłam stoliczek z laptopem z wody i zamoczyłam włosy. Umyłam je i umyłam ciało po czym się wytarłam i nałożyłam na włosy maskę.

Ubrałam bieliznę, nałożyłam krem na twarz, zmyłam maskę z włosów i wyciągnęłam z szuflady suszarkę.

Wysuszyłam szybko włosy i rozczesałam.

Ubrałam się w miodową skurzaną miniówkę oraz miętową koszulkę i zwykłe rajstopy.

Zaczęłam się malować. Nałożyłam podkład na twarz, po czym dałam korektor pod oczy aby zakryć wory.

Dałam róż na policzki, oraz zrobiłam dziubek i dodałam brązer. Jeśli chodzi o policzki to na koniec jeszcze dodałam rozświetlacz na kości policzkowe i tyle.

Pomalowałam oczy na pomarańczowe odcienie i zblędowałam.

Pomalowałam brwi bezbarwnym tuszem i pomalowałam rzęsy.

Pomalowałam jeszcze usta na czerwono i zrobiłam kreskę. Robienie kreski zajęło mi chwilę ale było git, tak myślę.

Zbiegłam szybko na dół, ubrałam białe trampki oraz skurzaną kurtkę.

- wychodzę ! - krzyknęłam i wyszłam szybko trzaskając drzwiami.

Pobiegłam w umówione miejsce. Lena już na mnie czekała.

- babo no w końcu, coś ty tyle robiła
- no sory jakoś tak wyszło, chodź - powiedziałam i poszłyśmy w stronę kawiarni.

Poszłyśmy wolnym krokiem do kawiarni i po drodze oczywiście gadałyśmy o głupotach i jak to przyjaciułki odwalałyśmy dziwne rzeczy.

W końcu doszłyśmy do kawiarni i usiadłyśmy przy stoliku koło okna.

- dobra co bierzesz ?
- no kawę a co mam brać?
- no ale kurwa jaką?
- weź mi caffelate i do tego placek malinowa chmurka
- no coś ty nie wiedziałam że to placek - powiedziała Lena i poszła kupić naszą kawusie i placek.

Po chwili Lena przyszła z dwiema kawami i wróciła się jeszcze po placki.

Usiadła z powrotem i gadałyśmy.

- kurwa Maciek we wczorajszym filmie był taki kurwa słodki
- o boże a ty z nowu o rembolu - przewróciłam oczami
- a czemu mam o nim nie mówić jak mi się chłop podoba? - no możesz ale bez kurwa przesady - Przecież wiesz że go kocham a po za tym wiem że pewna osoba tobie też się podoba
- czy ty się dobrze kobieto czujesz ? Czy mam ci jebnąć żebyś odzyskała rozsądek?
- dobra uspokój się ale czy czasem nie podoba ci się ktoś o imieniu Patryk Skóbel ? He he - powiedziała psiapsi i ruszała brwiami
- nie nie i jeszcze raz nie! Ty mnie już kurwa shipujesz z każdym o kim kiedy kolwiek wspomnę
- no ale chciałbyś z nim wylądować w łószku - powiedziała śmiejąc się i podnosząc jedną brew do góry
- lecz się kobieto i kliknij w łeb

|~ To Nie Bajka ~| ★ Patryk Skóbel ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz