*Czyli powrót do ostatniego pov żeby było mi wygodniej pisać
Okazało się ze to Sara?!
Co ona tu robi? Czy oni są razem?
Przez moja głowę przewijały się tysiące pytań aż nagle moje myśli przerwała dziewczyna
S-Patrycja? Co ty tu robisz? Z moim bratem w objęciach!Pov pati
Nie wiedziałam co powiedzieć, jedyne co mi przyszło na myśl to
P-Czarek! Zostaw mnie w tym momencie! Nienawidzę cię, jesteś zwykłym palantem. ZOSTAW MNIE I NIGDY WIĘCEJ TAK NIE RÓB!Pov Czarek
Co ja zrobiłem? wszystko zepsułem. Serio mi się podoba, a ja na dodatek zachowałem się jak pi**a i wyjąknąłem tylko ciche
Cz- Przepraszam
S-Myślałam że jesteś inna...-Powiedziała po czym Sara wybiegła z pokoju
Pov Pati
Matko co ja zrobiłam? powinnam od razu go odsunąć od siebie, jak zawsze wszystko zepsułam. Myślałam tak przez chwile, po czym wybiegłam za Sarą.
Zobaczyłam tylko dziewczynę znikającą za drzwiami, wiedziałam, że to nie ma sensu więc wybiegłam z domu, chłopacy tylko odwrócili się za mną, ale po chwili wszyscy wrócili do normalności, przynajmniej tak mi się wydawało
Pov Czarek
Po chwili przemyśleń, pobiegłem za Patrycją, lecz jej już tam nie było. Zapytałem się chłopaków czy ją widzieli. Odpowiedzieli:
Cz- Ej widzieliście gdzie pobiegła Pati?
L- Stary co ty jej zrobiłeś?
Cz- W zasadzie to nic- powiedział lekko zdezorientowany i smutny chłopak
M- No wybiegła z płaczem, ja na twoim miejscu bym ją przeprosił
*Nic nie powiedziałem, wiedziałem, że spieprzyłem. Wybiegłem jej szukać ze świadomością że już jej nie dogonię. Biegałem po ciemnym parku modląc się że ją znajdę. Było ciemno, padało, ale pomimo tego ją szukałem. Wierzyłem, że ją znajdę chociaż wiedziałem, że jest to niemożliwe. Usiadłem na ławce, siedziałem tam przez chwilę, aż nagle zaczepiła mnie dziewczyna...
Pov Patrycja
Biegłam do domu, lecz miałam świadomość, że ojciec pewnie wrócił nie chciałam tam wracać, więc przechadzałam się po parku, nagle zaczęło padać, więc usiadłam na murku. Po pewnym czasie zobaczyłam postać w czarnej bluzie siedzącej na ławce, więc podeszłam (Ja bym spierdzielała ale uznajmy że Patrycja jest bardzo odważna ~~Autorka) Dosiadłam się i zapytałam:
P- Co tu robisz?
Cz- Właśnie straciłem szansę u dziewczyny moich marzeń- powiedział przytłoczony, nie wiedząc że to Patrycja.
P- Współczuje, a tak w ogóle jestem Patrycja.- Powiedziała, po czym Czarek obrócił się
Cz- Patrycja? Co ty tu robisz?
*Byłam w szoku nie wiedziałam co powiedzieć,. Czy on mówił o mnie? To ja jestem dziewczyną jego marzeń? Pomimo to, że chciałam się do niego teraz przytulić. Zachowałam się jak tchórz i uciekłam, słyszałam, że Czarek mnie gonił
Pov Czarek
Byłem w szoku, właśnie wyznałem dziewczynie że mi się podoba. To był mój pierwszy raz, zawsze to dziewczyny wyznawały mi miłość. Byłem do tego przyzwyczajony, nigdy dziewczyna mi się tak nie podobała. Zauroczyłem się w niej o ile nie zakochałem.
CZYTASZ
Pati i Czaro | Przez szkole do serca
RomantiekHejka, to jest moja pierwsza książka w moim życiu, wiec przepraszam jeśli watki nie będę bardzo realistyczne. Pomysł o szkole zaczerpnęłam od Bella20412006, wiec jeśli chcecie poczytać super książkę to zapraszam do niej. Miłego czytania💜