Szybko wysiadłem z auta, wszedłem przez furtkę i zapukałem w brązowe drzwi, które po chwili się otworzyły, ukazując zapłakaną dziewczynę.. moją dziewczynę.
Dzisiaj mieliśmy wywiad na żywo. Miałem powiedzieć, że z nikim się nie spotykam, a to wszystko było jednym wielkim nieporozumieniem. Wszyscy tego ode mnie oczekiwali, ale ja sam nie chciałem tego robić.
Kocham ją i jeśli fani naprawdę kochają mnie to zrozumieją moją decyzje i zaakceptują ją.
Tak więc.. na początku było normalnie, pytania o nowej płycie, trasie i innych.. pod koniec padło pytanie na temat tego zdjęcia. Przez chwile nic nie mówiłem, ale potem wziąłem się w garść i powiedziałem prawdę.
Powiedziałem, że kocham MiSoo, że jesteśmy razem i chce żeby fani to zrozumieli. CEO było złe, ale po małej sprzeczce dali mi wolą rękę byleby nie odbiło się to na zespole.
- Coś ty zrobił? – zapytała, kiedy weszliśmy do salonu.
Uśmiechnąłem się przyciągając ją do siebie za talie.
- Właśnie powiedziałem całemu światu, że kocham swoją trenerkę. – pocałowałem ją co od razu odwzajemniła.
- I ktoś kiedyś powiedział, że boisko nie łączy ludzi. – zaśmialiśmy się cicho.
Założyłem jej włosy za ucho, starłem łzy.
- Boisko łączy ludzi.. ewidentnie.
Znowu ją pocałowałem. Byłem szczęśliwy.
I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od treningu..
KONIEC
CZYTASZ
Boisko łączy ludzi /Jeon JeongGuk
FanficSpojrzałem w jej oczy.. dwa brązowe kamyczki, które mieniły się w świetle lamp na korytarzu. Zawróciła mi w głowie.. bardzo. Już nie mogłem się jej oprzeć. Nigdy nie sądziłem, że ktoś taki jak ona podbije moje wszystkie myśli. Pocałowałem ją.. odwz...