~Quackity x y/n love story~ ❤️

•7•

Pov Y/n:

Niki ucieszyła się na tą wiadomość że ze mną i z Alexem już wszystko dobrze.
Reszta odetchła z ulgą. Po chwili usłyszałam

Fundy: Y/n, chciałabyś zrobić ze mną strema ?

Y/n: Jasne, o której ?

Fundy: nie wiem, tak za 15 min może być ??

Y/n: Oke, to idę się ogarnąć

Poszłam się wiec ogarnąć, wiadomo makijaż, ciuchy itp. W końcu byłam gotowa

Graliśmy w mc, oczywiście Fundy był w swoim pokoju a ja w swoim, Alex leżał na łożku ale w kamerce go nie było widać, wiec nikt nie wiedział że tam jest.

Fundy: Hey chat!!

Y/n: hello chat!

Fundy: dzisiaj ramy w minecrafta z Y/n ;)

CHAT:

-omg ship!!!

-pasujecie do siebie<3

-Zdradzasz Alexa

Na ten ostatni się zasmialam, jak mogę zdradzać Alexa grając po prostu z innym chłopakiem ? No Jpdrl nie mogę z ludzi
Fundy dostawał też mnóstwo wiadomosci na chatcie że nas shipują, śmialiśmy się z tego.
Miło mi się z nim grało i nie powiem, był przystojny, ale widzę go jako przyjaciela niż coś więcej, nie była bym być w stanie być z kims innym niż Alex. Po pewnym czasie

Fundy: BożeXD cały czas dostaje wiadomosci na chatcie że nas shipują, już dosłownie cały chat jest tym zawalony - zaśmiał się

Y/n: Haha u mnie to samo

Fundy: w zasadzie to mi się podoba😏

O chuj, czy on próbuje ze mną flirtować ?! O nie, nie. Bardzo go lubię, ale on dobrze wie że jestem z Alexem.
Spojrzałam się na Alexa który siedział na łóżku, Alex po usłyszeniu tego co powiedział Fundy wstał i się pokazał do kamery.
Fundy zaniemówił i powiedział

Fundy: przepraszam, poniosło mnie. Nie tak to miało zabrzmieć

Alex: luz - odpiwiedzial z zazdrością

Graliśmy dalej i udało się wybrnąć z tej nie ciekawej sytuacji i znów gadaliśmy na luzie.
Po 2 godzinach skończyliśmy strema pożegnaliśmy się z chatem.
Poszłam na łóżko do Alexa i się w niego wtuliłam

Y/n: mm mogę tak całe życie

Alex: Kocham cię ❤️

Pocalowalismy się, takie chwile są warte zapamiętania<3
Potem poszliśmy spać bo było już późno, tylko na chwile poszłam do Niki żeby jej powiedzieć dobranoc, wróciłam i poszłam spać wtulona w Alexa, było to urocze.

Obudziły mnie jakieś krzyki, spojrzałam w telefon i była 8am, otworzyłam wiec drzwi żeby sprawdzić co się dzieje, oczywiście starałam się żeby mnie nie zauważyli, Fundy się kłócił z Alexem

Alex: Kurwa ziom ufałem ci

Fundy: zamknij ryj bo wszystkich obudzisz

Alex: przecież dobrze wiesz że jestem z Y/n

Fundy: kurwa, tylko mi się tak powiedziało, nie miałem nic na myśli, nie jestem taki żeby ci kurwa laskę odbijać, pojebalo cię ?!

Alex: No jasne, jakbym nie wiedział do czego jesteś zdolny

Fundy: Jesteś za bardzo zazdrosny o nią, daj jej trochę luzu

Alex: mordo co jak co, ale ty mi się nie wpieprzaj w życie, dobrze słyszałem co powiedziałeś i nie życzę sobie więcej takich akcji