~Quackity x y/n love story~ ❤️

•5•

Pov Y/n:

W końcu się doczekałam Alexa, wyglądał jak zawsze cudnie, na przywitanie się prztulilismy, za każdym razem jak się przytulaliśmy, było mi słabo, No bo w końcu on mi się podobał, ale dzisiaj Alex był inny, jakiś smutny i rozkojarzony

Y/n: Alex? Wszystko ok? - zapytałam nie zapokojona

Alex: tak.. - spojrzał w dół i bardziej posmutniał

Y/n: przecież widzę

Złamałam go za rękę żeby zaprowadzić go na sofę, usiedliśmy

Y/n: a wiec ?

Alex: em nie wiem jak to do końca powiedzieć... bo... mi się podoba.... Taka jedna dziewczyna, ale nie wiem czy ona odwzajemnia moje uczucia a naprawdę mi na niej zależy ....

Pomyślałam co do chuja jaka dziewczyna, zapierdole kurwe

Y/n: kto to jest? - powiedziałam z zazdrością

Alex: Ty...

Zaniemówiłam, właśnie spełniło się moje marzenie, miałam sznase na bycie z kims takim

Y/n: Alexis, chciałam ci to powiedzieć ale nie wiedziałam kiedy, szaleje za tobą

Alex na mnie spojrzał z nadzieją

Alex: Znamy się za ledwie kilka dni, ale to co czuje do ciebie to jest coś więcej

Y/n: to... - nie dokończyłam zdania bo Alex się do mnie zbliżył i w pewnym momencie się pocalowalismy, nie chciałam przestawać, lol w końcu to Alex <3

Po dłużej  chwili kiedy nam zabrakło powietrza, odkleilismy się od siebie, patrzyliśmy sobie w oczy

Y/n: Kocham cię Alexis<3

Alex: Ja ciebie też, moja Y/n<3

Kiedy powiedział „moja" to pomyślałam że jesteśmy już razem

Alex: jak ja się tobą jaram, kurwa - powiedział kładąc rękę na moim policzku

Y/n: cieszę się że mam takiego chłopaka

On w odpowiedzi się uśmiechnął, jaki on jest uroczy

Nagle do Alexa dzwoni telefon, odebrał i dał na głosik, cieszę się że nie ma nic do ukrycia przede mną. Dzwonił Dream

Dream: Halo, jesteś sam czy z kims ?

Alex: Hej, z Y/n i ona cię słyszy jak coś

Dream: okej, a wiec mam do was pytanie, czy chcielibyście na miesiąc przyjechać do mnie ? Będzie nie całe ale wiekszosc Dream smp?

Y/n: jasne
Alex: spoko pomysł, oczywiście że chcemy

Y/n: a gdzie dokładniej to jest?

Dream: *adres*

Y/n: mm będę znowu wracać do USA, ale to gitowa bo zawsze chciałam odwiedzić ten stan

Alex: Będziemy tam miesiąc tylko, wiec sierpień spedzimy tutaj (W Meksyku)

Y/n: okej, powiem mamie że jadę i przy okazji zeby mi dała trochę pieniędzy, pa Dream

Alex: Aaa Clay a kiedy mamy wyjechać

Dream: jutro

Alex: co kurwa ?! Dibra jakoś damy radę pa, do jutra *rozlaczyl się*

Poszłam do pokoju mamy i jej o wszystkim powiedziałam, ona była tym faktem nie zadowolona, ale nie mogła się nie zgodzić w końcu byłam pełnoletnia, pocieszylam matkę że w sierpniu do nich wrócę.