❤️❤️❤️ Rozdział dedykowany dla _Mariczka_, _mikrozachwyt, MarcinBelgia, punkt_ksero, RogerWiertara49, fajna_osoba_jestem, love_maneskin_1, pizdzielec_mhm, Thomas_zre_herbate, victoria_damiano, zona_makflaja, wiktoriabier, Welkaee, ActuallyNotSophie, War_Eternal
Oraz wszystkich fanów/fanek zespołu Måneskin
P.S. Obecny prolog był tymczasowy. Nie miałam na niego zbytnio pomysłu, dlatego też całkowicie go usunęłam ❤️❤️❤️
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dźwięk budzika rozniósł się po całym pokoju, przez co zacisnęłam oczy pod wpływem rażącego mnie światła porannego i z wymalowanym grymasem na twarzy zwlekałam się z łóżka, jednocześnie potykając się o porozwalane po całym pokoju kapcie. Przez tą moją poranną niezdarność kiedyś sobie zęby wybiję...
Ledwo przytomna wzięłam swoje ubrania i potrzebne rzeczy, a następnie weszłam do łazienki, gdzie wzięłam szybki prysznic i po nałożeniu balsamu ubrałam się czarne, jeansowe spodnie, a do tego biała koszula.
Włosy postanowiłam spiąć w eleganckiego koka. Na koniec umyłam zęby i lekko się pomalowałam używając jedynie podkładu, tuszu do rzęs oraz delikatnego, wiśniowego błyszczyka, oraz założyłam złote kolczyki z białymi diamencikami oraz naszyjnik z tego samego zestawu i byłam gotowa.Wróciłam do swojego pokoju po czerwoną, skórzaną torebkę, w której miałam spakowane książki, zeszyty, kilka kosmetyków, przybory szkolne oraz parasolkę i kilka podpasek, tak na wszelki wypadek, a następnie spryskałam się perfumami i chwyciłam telefon do ręki sprawdzając godzinę. Była siódma trzydzieści, a moje zajęcia zaczynają się o dziewiątej, więc miałam jeszcze trochę czasu, aby zajść do sklepu po coś do jedzenia i picia, a następnie udałam się pod moją uczelnię, w której od teraz się oficjalnie uczę.
Weszłam do szkoły i przywitałam się z poznanymi przeze mnie wczoraj koleżankami z klasy. Dziewczyny wydawały się bardzo miłe i sympatyczne, a także miały podobne zainteresowania co ja, dlatego też od razu złapałyśmy wspólny język. Razem z Marisą, Claudią oraz Anną poszłyśmy do klasy i zajęłyśmy miejsca w środkowych rzędach po prawej stronie od okna. Do pierwszych zajęć zostało jeszcze sporo czasu, dlatego też na spokojnie porozmawiałyśmy o naszych oczekiwaniach odnośnie tego roku studenckiego, naszych planach na przyszłość oraz na najbliższy weekend.
Minuta po minucie do klasy zaczęli wchodzić też inni uczniowie, przez co sala powoli się napełniała, a ja zaczynałam się stresować, co dziewczyny szybko wychwyciły.
- Hej Lessi, wszystko okej?
Zapytała Marisa, wysoka, szczupła dwudziesto latka o włosach czarnych jak heban, dużych, brązowych oczach, śniadej karnacji oraz pełnych ustach w kształcie serca. Biła od niej prawdziwą troska, co sprawiało, że powoli zaczynałam się uspokajać.
CZYTASZ
Follow me now || Damiano David (Måneskin)
FanfictionAlessandra Trevisan po ukończeniu szkoły średniej wyprowadza się do Rzymu, gdzie dostaje się na wymarzone studia oraz rozpoczyna dorosłe życie. Pod wpływem nowych znajomych dziewczyna rozpoczyna imprezowy styl życia. Pomimo początkowych obaw i niep...