41

425 17 1
                                    

-Bo ja zgodziłem się na walkę FAME MMA
Powiedział szybko
Szczerze to trochę się o niego bałam przecież nie wiadomo czy przeciwnik nie będzie silniejszy od niego i czy mu coś nie zrobi
-Co?,ale dla czego ?
-No wiesz dali dużo pięniędzy za walkę i ja sam w sumie to lubię sport no i w końcu raz się żyje
-No okej ale z kim
-No ten z Marcinem Dubielem
-Z Marcinem?!
-Tak
-No okej ale przecież on jest od ciebie silniejszy
-Nie wiadomo
Powiedział i ruszył samochód
-jak to nie wiadomo przecież on bił się z Kacprem Błońskim
-Niby tak ale przegrał
-Ale oni byli mniej więcej takiego samego wzrostu i wagi no i siły też mieli tyle samo,Czarek możesz się jeszcze wycofać wiesz chyba
-Wiem ale ja chce i nie obchodzi mnie to w sumie ile on ma siły chce po prostu pokazać że mogę
-Jak chcesz,ja będę liczyła na ciebie i będę cię wspierała ale obawiam się że może ci się coś stać
Powiedziałam do Czarka który prowadził samochód i nad czymś myślał bałam się o niego i nie byłam za tym żeby się bił z Marcinem zrobi jak będzie chciał nie mogę mu niczego zabronić.
Gdy dojechaliśmy do domu odrazu podbiegła do mnie Monia
-Pati!Nawet nie wiesz jak bardzo za tobą tęskniłam
Powiedziała mocno mnie przytulając
-Ja też może zrobimy sobie dzisiaj nockę razem?
-No jasne
odpowiedziała
-Okej to przyjdź do mojego pokoju o 19:00
-Okej a w ogóle to jak się czujesz?
-Spoko
-to chyba okej
-Yhym
-Okej ja spadam bo muszę pomóc Karolowi Narka
Krzyknęła odchodząc
-Ej a ty im mówiłeś?
Zapytałam się Czarka
-Tak wiedzą wszystko
odpowiedział
Nie wyglądał jak by chciał rozmawiać więc odeszłam od niego i poszłam do swojego pokoju się położyć na łóżko stęskniłam się za moim pokojem lubiłam go a najbardziej swoje łóżko.Położyłam się na plecach i zaczęłam patrzeć się w sufit w sumie to nic interesującego w nim nie ma ale lubię na niego patrzeć jest taki pusty i nie ma żadnych problemów nie przejmuje się niczym bo pewnie i tak kiedyś zostanie zburzony i ślad po nim zniknie,podpięłam słuchawki to telefonu i włączyłam muzykę nadal patrzyłam się w sufit chciałam to wszystko przemyśleć a najbardziej bitwę Czarka ma szanse wygrać ale może też przegrać a najbardziej się boje o jego zdrowie psychiczne boje się że jak przegra nie będzie się mógł pozbierać po porażce w końcu miliony osób to będzie oglądać a wiem że on zrobi wszystko żeby wygrać będę go wspierać jak tylko będę mogła,z myśli odciągnął mnie mój dzwoniący telefon gdzie dzwoniła Lexy odpięłam słuchawki i nacisnęłam zielony przycisk żeby odebrać
-Halo?
Powiedziałam
-Hejka Pati dawno nie rozmawiałyśmy i słyszałam że byłaś w szpitalu co się stało ?
-Głodziłam się zemdlałam i wylądowałam w szpitalu ale wyszłam już
-to dobrze ej a słyszałaś o walce
-tak,pewnie jesteś za Marcinem
-No tak bo słabo by było jak bym nie była ale Czarek też ma duże szanse
-ja no nie jestem zadowolona z tego że będzie się bić boje się o niego
-No to jest nie pewne ale da radę
-Mam nadzieje
-Ok to do zobaczenia i trzymajcie się tam pa
-Do zobaczenia
Powiedziałam i rozłączyłam się...

Siema widzowie trochę dłuższy rozdział a i chciałam powiedzieć że nie długo szkoła i w tedy rozdziały będą się pojawiać rzadziej bo wiecie nauka itp i no pijcie wodę i tyle elo🦒🦒🦒

„Bo mi na tobie zależy"/czaro i pati        ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz