„Bo mi na tobie zależy"/czaro i pati ZAWIESZONE

35

-I co
Zapytała Nina
-Powiedział,że odezwie się jeszcze
Odpowiedziałem
Nina tylko się na mnie dziwnie patrzyła
-Czarek możemy na chwile?
-Ee,tak jasne
Odpowiedziałem zdziwiony
Poszliśmy z Niną do mojego pokoju
-Czarek nie chce się z tobą kłócić ale wiesz że to twoja wina
-jak niby?
-rozumiem,że poszedłeś wtedy po drinki ale po co nic mi wtedy nie powiedziałeś mogliśmy razem poszukać wtedy były większe szanse na jej znalezienie
-Wiem jestem skurwysynem
- tak jesteś
-dlaczego ją zdradziłeś ?
-no bo ja byłem pijany
-tak ale chyba powinieneś wiedzieć że nie możesz jeżeli jesteś w związku to jesteś w związku zrozum to
-Dobra rozumiem!
Nastąpiła chwila ciszy gdy odezwała się Nina
-a w ogóle to dlaczego cały czas ktoś wa porywa lub coś takiego?
Nie odpowiedziałem
-Czarek dla czego ?
też nie odpowiedziałem
-czy możesz mnie nie ignorować?!
-Nie rozumiesz tego kurwa że ktoś nas cały czas śledzi widzi wszystko,uwziął się na nas nic się nie da z tym zrobić jesteśmy po prostu w wielkiej grze z której nie da się wyjść jestem wkurwiony na samego siebie Patrycja dopiero co wyszyła ze szpitala a już znowu się coś stało znowu kurwa oni ja nie wiem co robić gdzie pójdę oni widzą chcą nas zniszczyć więc skończ zadawać takie głupie pytania !
Mówiłem tak głośno że aż sam się zdziwiłem
Nina nic nie powiedziała tylko podeszła do mnie i mnie przytuliła
-Czarek ja nie wiedziałam na prawdę
-przepraszam że krzyczałem na ciebie
-Czarek nic się nie stało tylko zapamiętaj że jesteśmy tylko przyjaciółmi i nic więcej masz dziewczynę i musisz jej pozwolić sobie zaufać bo jeżeli ona ci ufać nie będzie to ten związek nie będzie związkiem
Powiedziała,uśmiechnęła się i wyszła z mojego pokoju
Położyłem się na łóżku nie wiedziałem co robić nie wiedziałem co robić poszedłem do łazienki TW!) wziąłem małą żyletkę i zrobiłem sobie kilka kresek czułem się lepiej z tym z kresek które zrobiłem wyszło imię „Pati" poleciało mi kilka łez,wytarłem je i schowałem żyletki.
Wyszedłem z łazienki i położyłem się spać

...
Obudziłem się  rano o 9:34
-Boże
Powiedziałem sam do siebie
Patrycji nie ma już trzeci dzień nie wiem gdzie ona może być w sumie to tego nikt nie wie zszedłem na dół i zobaczyłem Monikę
-Hej
Powiedziałem do niej
-Hej odpowiedziała
-co robisz?
-śniadanie dla nas
-nas?
-to znaczy dla mnie dla ciebie dla Karola i Niny
-aaaa okej
-Hejka
Powiedziała Nina
-Hej
Monika nałożyła nam jedzenia na talerze i poszła zobaczyć co z Karolem
Jedliśmy spokojnie gdy weszła Monika
-Karol jeszcze śpi
Powiedziała
Zadzwonił dzwonek do drzwi
-ja otworze
Powiedziałem

Widzowie jak tan leci pijecie wodę lub coś innego ? No ja mam nadzieje że wszystko dobrze hahaha pewnie myślicie że to pati nie to nie będzie pati ani żaden porywacz spokojnie hehe taki mały spojler do zobaczenia 🤡🤠🤡🤠🤠