„Bo mi na tobie zależy"/czaro i pati ZAWIESZONE

44

-Patrycja to ja
Okazało się że to Czarek bo kto inny złapał mnie za twarz tak że patrzyłam mu prosto w oczy
-Czarek co ty robisz?
Zapytałam się go cały czas patrząc w jego oczy
-Usłyszałem krzyki i zobaczyłem co się dzieje
-Czarek ja muszę coś zrobić przecież nie mogę pozwolić żeby Karol bił Monikę i ją wyzywał
Zaczęłam się wyrywać ale Czarek złapał mnie za biodra tak że nie mogłam się uwolnić z jego uścisku bo był zbyt silny
-Czarek puść mnie !
Krzyknęłam
-spokojnie przecież Monice nic nie jest
-Ale...
-Patrycja uspokój się
Powiedział do mnie cicho
Odpuściłam,przestałam się wyrywać i podeszłam do Moniki
-Monia wszystko okej?
Monia popatrzyła się na mnie nadal złapana za policzek
-Dziękuje że mnie broniłaś
Uśmiechnęła się i mnie przytuliła
Podeszłam znów do Czarka
-A ty Karol jesteś największą kurwą jaką mogłam poznać!
Krzyknęłam i pociągnęłam Czarka za rękę wychodząc z pokoju Karola zaraz po tym doszła do nas Monika
-O co poszło ?
Zapytał Czarek
-No nie słyszałeś ?
-Słyszałem tylko jak ty wyzywasz Karola
-Nie wyzywałam go tylko upomniałam a po za tym uderzył Monikę
-no jeśli dla ciebie to jest upomnienie to nie chce wiedzieć co to dla ciebie jest wyzywanie kogoś
Powiedział i zaśmiał się krótko
-Haha
Powiedziałam
-słodka z was parka
Powiedziała Monia cały czas się patrząc na nas,
spojrzałam na nią pytającym wzrokiem
-No wiem
Powiedział Czarek obejmując mnie ramieniem
Popatrzyłam się na niego jak na idiotę
-O co wam chodzi ?
Zapytałam
-o nic
Powiedział Czarek i pocałował mnie w policzek
-szkoda że ja nie byłam taka z Karolem
Powiedziała smutno Monika
Wtedy się znowu zdenerwowałam
-Monia nie przejmuj się tym debilem
Podeszłam do niej i ją przytuliłam
-Ja idę odpocząć do mojego pokoju
Powiedziała Monika i poszła
-No i co teraz ?
Zapytał się mnie Czarek
-chodźmy do twojego pokoju
Powiedziałam do niego
Znowu złapałam go za rękę i zaprowadziłam do jego pokoju,usiedliśmy razem na łóżku
-Czarek bo masz nie długo walkę i no proszę obiecaj mi że nic ci się nie stanie
Powiedziałam do niego patrząc prosto w jego oczy
-Obiecać ci nie mogę ale postaram się
Powiedziałam i mnie przytulił
-Będzie dobrze
Powiedział i głaskał mnie po plecach
-Czarek możemy iść spać bo zmęczona jestem
-jak chcesz to tak,Czarek dał mi jakąś koszulkę i dresy do przebrania bo nie chciało mi się iść do mojego pokoju więc wzięłam rzeczy od jego i zaczęłam się przebierać,nie wstydziłam się jego już w końcu to mój chłopak i nie raz się widzieliśmy nago,gdy się przebrałam położyłam się do łóżka Czarka,zaraz dołączył do mnie Czarek
-dobranoc
Powiedział obejmując mnie
-dobranoc
Odpowiedziałam mu i zaraz zasnęłam tak jak i on

Widzowie dziś rozpoczęcie szkoły a jutro już lekcje przecież ja tam trzeźwa nie idę bo to jest jakiś dramat wręcz więc no #pijciewodę i damy radę do zobaczenia 🌱🌱🌱🌱🌱🌱