Część 1

115 1 1
                                    

J:Co ty taka zamyślona ? - powiedziała szeptem moja przyjaciółka Jennie aby nauczycielka nas nie słyszała.
Ja:Weź mi nic nie mów dzisiaj do Yoongiego przychodzą ci jego pożal się diable znajomi z zespołu - teraz akurat zadzwonił dzwonek a my spakowaliśmy się i poszliśmy na stołówkę gdzie byłyśmy umówione z resztą przyjaciółek Rose, Lisą i Jisoo a że była pora obiadowa to od razu coś zjemy.

Byłyśmy już wszystkie na stołówce i jadłyśmy wszystkie oczy były skierowane w moją stronę No bo w końcu siostra członka zespołu BTS.
Nienawidziłam tego uczucia czułam się strasznie niekomfortowo dziewczyny wiedziały że to niekomfortowe dla mnie, dlatego zawsze mnie wspierały.
R:Ej laska nie denerwuj się - czułam jeszcze więcej par oczu ignorując to, była to nasza ostatnia przerwa a wiec po zjedzeniu mogłyśmy iść do domu co mnie w jakimś stopniu uspokajało.
Do nas podszedł jakiś chłopak patrząc na mnie.
?: Cześć Yoona - wiedziałam że jakiś idiota bo miał minę pedofila - chciałabyś może poskakać na moim koniu ? - zaczął się śmiać ja wstałam i gwałtownym ruchem walnelam go w nos wzięłam torbę i już miałam odchodzić z dziewczynami jednak zatrzymałam się i odpowiedziałam.
Ja: Na kucykach nie jeżdżę - szlam w kierunku wyjścia ze stołówki jednak zobaczyłam brata z jakimiś chłopakami.
Sg: Wow siostra brawo moja krew chodź odwiozę cię do domu - dziewczyny nie piszczały lub inne takie były przyzwyczajone do tego aby widywać Yoongiego dlatego je kochałam.
Ja: nie dzięki pójdę gdzieś z dziewczynami nie wiem kiedy wrócę - odeszłam z dziewczynami po czym wyszłyśmy ze szkoły weszłyśmy do auta Lisy i pojechałyśmy do jej domu, mieszkała sama ponieważ jej rodzice byli w Tajlandii wysłali ją tutaj ponieważ jest to bardzo prestiżowa stola dzięki której wiele osób ma szanse na dobrą prace.

Byłyśmy już u dziewczyny, siedziałyśmy w salonie oglądając film wszystkie byłyśmy porozwalane na kanapie ponieważ przy sobie czułyśmy się komfortowo jak z nikim.
Ja: widzicie jaka szmata ? Zostawiła takiego przystojniaka - oglądając dalej film musiałam dać komentarz z tego słynęłam pomiędzy naszą mała dziewczęcą paczką.
Js: o kurde jak późno chyba będziemy się zbierać - spojrzałam na zegarek była 19:40 No jak dla nas to późno dziwne co nie ?.
Wstałyśmy z kanapy i poszłyśmy założyć buty oczywiście jak to my żegnając się z lisą każda z nas dawała sobie na wzajem buziaka w policzek i przytulasa.

Szłam z Jennie bo ona mieszkała koło mnie a dziewczyny kilka ulic dalej, gadałyśmy o wszystkim byłyśmy już przed domem Jennie pożegnałyśmy się przytulasem i buziakiem w policzek, szlam jeszcze chwilę gdy byłam przed domem nie wiedziałam czy reszta zespołu jeszcze byka ale zignorowałam to weszłam do domu z kamienną twarzą, z salonu słyszałam śmiechy czyli pewnie jeszcze są bez słowa poszłam do kuchni i nalałam sobie wody do szklanki napiłam się i poszłam w stronę pokoju oczywiście aby się tam dostać musiałam przejść przez salon.
Sg: o siostra jesteś może z nami posiedzisz ? - spojrzałam na niego nadal z kamienną twarzą, podeszłam do niego i wyrwałam mu miskę z popcornem którą trzymał.
Ja: nie dzięki muszę odrobić lekcje - poszłam na górę do swojego pokoju siadłam przy biurku po czym wyjęłam książki szybko odrobiłam lekcje ponieważ byłam bardzo pilną uczennicą pewnie wygląda to dziwnie bo równie dobrze mogłabym przekupywać nauczycieli jednak ceniłam sobie sprawiedliwość.
Gdy kończyłam ktoś zapukał do pokoju wiedziałam że to mój brat ponieważ znam na pamięć to stukanie.
Ja: Proszę ! - krzyknęłam zamykając książki i zeszyty odwróciłam się i ujrzałam Suge.
Sg: Cześć siska chciałbym się zapytać czy chcesz coś ze sklepu bo jadę akurat - pomyślałam chwile i odpowiedziałam mu.
Ja: Kup mi żelki - uśmiechnęłam się do niego on wyszedł zamykając drzwi ja wzięłam telefon i weszłam na czat z dziewczynami.

Ja: Siema laski co robicie

Soyaaa: Robię ciasto czekoladowe <33

Ja: O matko musisz mi dać trochę kocham twoje ciasta

JenieeGucci: Jak nie przyniesiesz jutro do szkoły dla mnie kawałka to wyrwę nogi z dupy

LisaBitch: Ahaah Jisoo bój się jak Jennie mówi że wyrwie to nie będzie odwrotu

Rosekwiatek: Yoona widzę Suge w sklepie pomachał mi matko sorry ale on serio mi się podoba

Ja: wiem wiem kwiatuszku nie przejmuj się kiedyś będę się opiekować waszymi dziećmi

JennieGucci: Ej Girl's Kai do mnie napisał...

Ja: Osz kurwa co za popierdoleniec nie martw się słońce moje ale nie wracaj do niego bo znów cię skrzywdzi jutro tak się wszystkie odpierdolimy że będzie sobie walił pod ten widok

LisaBitch: No dokładnie ej Rosie żyjesz czy dostałaś już zawału ?

Rosekwiatek: On do mnie zagadał...umieram

JennieGucci: Jutro powiesz wszystko bo mamusia musi iść lulu dobranoc wam słoneczka moje <33

Soyaaa: Dobranoc miśka ja tez idę spać bo ciasto gotowe przyniosę wam jutro na spróbowanie :)) papa

Rosekwiatek: No i zobacz Yoona my jak zwykle same cóż Żegnajcie przybysze do jutra

Ja: do jutra ciasteczka •_•

Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy aby wyciągnąć z niej piżamkę gdy już wyciągnęłam do pokoju wszedł Suga z żelkami.
Sg: Widziałem Rosie w sklepie zagadałem do niej jak myślisz podobam jej się ? - kiedy oni zrozumieją ze kochają się na zabój ?.
Ja: No nie wiem braciszku nie mówiła nic ale nawet jeśli nie to nie smutaj - przytuliłam go mimo że przy obcych jesteśmy jak osuszone kwiatki to przy sobie nawzajem naprawdę się dogadujemy.
Sg: No dobrze, kupiłem ci te żelki będę już szedł idź spać niedługo - wstał po czym pocałował mnie w głowę.

Kochałam go z całego serca i przysięgłam sobie że ktokolwiek go skrzywdzi będzie miał zatrute życie przeze mnie nawet jeśli byłyby to moje przyjaciółki lub jakiś mój przyjaciel bo takowych mam.

Ja:  właśnie ! Baekhyun ten gej pieprzony pewnie znów obciąga komuś pale i nie raczył do mnie napisać.

Ja: BAEKHYUN GNOJU ODPISUJ W TEJ CHWILI

10 minut później

Waraobciągara: No sorry Lucas był jutro chyba nie dojdę do szkoły

Ja: poyebało cię chyba jak nie przyjdziesz to oberwę ci tego zflaczałego fiuta

Waraobciągara: No dobrze księżniczko złota będę ale weź jakieś bólowe

Ja: dobra dobra idź spać lepiej menelu jeden dobranoc

Waraobciągara: miłych snów <33

Baekhyun był moim męskim przyjacielem jedynym który należał do grupy LGBT jednak kochałyśmy go za to bo mogłyśmy porozmawiać z nim o kobiecych sprawach spytać czy kupywać dany stanik lub czy jakiś chłopak jest ładny. 

Wzięłam piżamkę i poszłam się umyć gdy już to zrobiłam weszłam do pokoju, nastawiłam budzik i poszłam spać.

💗💗💗
Tak tak kolejna książka wiem że każdy czyta w każdej mojej książce po trzy rozdziały i koniec jednak trudno mam nadzieje że z tą książką będzie inaczej.

Pozdrawiam was moje kluseczki 💗

•Young sister•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz