Rozdział 1

2 0 0
                                    


Rozdział. 1 Narodziny

W starożytnych Chinach głęboko w starym lesie urodziło się 8 małych lisków. Najstarsza z sióstr Jiao jej imię oznacza (piękno) gdy promienie słońca padały na jej futerko wtedy ono świeciło i błyszczało jak diament. Druga urodziła się w porze deszczowej dostała więc imię Yu Tian oznaczające (deszcz) była bardzo psotna i figlarna i uwielbiała wodę. Trzecia z sióstr Ji jej imię oznacza ( szczęście) na jej pyszczku zawsze gościł uśmiech. Kolejna to Hu oznacza (waleczna) może i urodziła się 4 ale zawsze była bardzo nieugięta i zadziorna. Następna była Shu jej imię oznaczało ( uczciwość) nigdy nie skłamała zawsze mówiła tylko szczerą prawdę. Kolejna z sióstr to Ai jej imię oznacza ( miłość) zawsze marzyła że kiedyś ktoś ją pokocha albo chciała żeby któraś z jej sióstr była szczęśliwa i znalazła partnera. Przedostatnia miała na imię Heian oznaczało (mrok) od zawsze była zazdrosna o swoje siostry. I wreszcie najmłodsza ostatnia z miotu Daji jako jedyna urodziła się z białym oraz 9 ogonami a każdy z jej ogonów był zakończony czarnym pędzelkiem. Po paru latach gdy wszystkie siostry stały się dorosłe w Daji zaszła pewna zmiana ciągle wpatrywała się w ludzi była ciekawa jak to jest zostać człowiekiem. Pewnej nocy gdy wszystkie siostry spały wymknęła się z nory wprost do wioski ludzi przyuważyła ją Heian która postanowiła ją śledzić. Szła za nią aż do samego pałacu króla Chou .

- No proszę proszę kogo moje oczy widzą czy to nie moja najmłodsza siostrzyczka Daji?!

- Co ty tu robisz Heian?

- Mogę ci zadać to samo pytanie siostro przecież wiesz jacy są ludzie i do czego są zdolni więc czemu tak cię do nich ciągnie?

- Sama nie wiem od kąt się urodziłam czułam się inna jakbym do was nie pasowała zawsze byłam ciekawa ludzi nie zrozum mnie źle kocham ciebie i moje siostry ale czuję po prostu że do was nie pasuje.

- Tak super a teraz szybko uciekajmy słońce wstaje już wschodzi szybko.

Niestety jeden ze straży zauważył lisy natychmiast na rozkaz króla ruszyli na polowanie. Osiodłali konie i razem z królem wyruszyli w pogoń za nimi. Gdy próbowały się wdrapać na wzgórze król woził łuk i strzałę i wycelował prosto w serce Daji.

- Doskonały strzał wasza wysokość w polowaniu nie masz sobie równych te szkodniki dobierają się do naszych jaj i żywności całe szczęście że król ma takie celne oko.

- Przestań się podlizywać durniu bo inaczej i ciebie zabiję a teraz jazda do pałacu.

- Tak jest wasza wysokość!

Gdy odjechali za krzaków wybiegła Heian razem z resztą sióstr. Daji poczuła tylko mocny ból i zobaczyła jak krew się z niej leje nagle gdy spojrzała na swoje ogony jeden zaczął powoli znikać. Okazało się że te jej ogony to tak naprawdę życia. Obudziła się dopiero nad ranem siostry nie mogły uwierzyć ich siostra żyje przez cały ranek świętowały z powrotu do życia ich ukochanej młodszej siostry. Tylko jedna z nich nie cieszyła się z powrotu Daji to była Heian zazdrościła jej tego że ma tak dużo żyć i tego że zawsze to ona była w centrum uwagi. Nagle spostrzegła że zniknął jeden z ogonów już wiedziała do czego tak naprawdę są. W nocy wymknęła się z domu do świątyni gdzie spoczywała wiedźma chaosu, mroku oraz śmierci Shiji. 


Daji lisi duchOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz