Niezapomniana noc

101 12 2
                                    

Dochodziła godzina osiemnasta gdy my byliśmy już pod dużym brązowym domem Nathana . Na podjeździe było dużo aut co oznaczało , że raczej nie będzie dużo osób w moim wieku.. no pięknie.
W końcu weszliśmy do środka.Ja i Ally postanowiłyśmy , że nie będziemy się oszczędzać i pójdziemy się zalać w trupa..Pod czujnym okiem Olivera ! Kiedy kierowałyśmy się w stronę kuchni obserwowałam ludzi , którzy byli n atej imprezie.Patrząc na nich odnosiłam dziwne wrarzenie , że ja z Ally byłyśmy najmłodsze.Postanowiłam się upewnić , że tak nie jest.

-Ally ja pójdę poszukać Nathana idziesz ze mną ?
-No jasne , a co z alko ?
-Przyjdziemy tutaj za chwilkę 
-Oki

Jejku jego dom jest naprawdę duży ! Po 10 minutach odnalazłam Nthana w towarzystwie chłopaków i jednej dziewczny , która się do niej przystawiała.Powiedziałam coś do Olivera.Uśmiechnęłam się do nich .Mrugnęłam do Olivera po czym chłopak mnie przytulił..postanowiłam się dziś zabawić.Szepnęłam Oliverowi "Wprowadzimy małe zamieszanie ?" Na co on mi odpowiedział przyciągając mnie do siebie "No nie wiem , ale lubię Twoje pomysły " Obdarzył mnie pięknym uśmiechem .Dałąm mu buziaka w policzek i stanęłam obok Luke'a i go przytuliłam.

-Hejka Bracie !
-No siema jak się bawisz ?
-Jak narazie to wcale się nie bawię
-A co to za chłopak ?!
-Mój przyjaciel.
-Aaa ok.Pilnuj jej -Wskazał palcem na Olivera
-Zawsze ! -Odpowiedział 

Postanowiłam z Ally i Oliverem , że pójdziemy w końcu zacząć imprezę.Ja trzymałam się dobrze po kilku drinkach , lecz z Ally było gorzej.Mam mocną głowę za to przyjaciółka nie.Siedziałam z przyjaciółmi na kanapie gdy zauważyłam jak mój brat całuje się z śliczną brązowooką blondynką.Jejku zaraz się zjedzą ! Jak złamie mu serce to ja złamię jej głowe ! Przeniosłam wzrok na fotel tuż obok mnie i co zobaczyłam ? Jak Nathan pożera jakąś brunetkę ! O nie tego nie będę tolerować..Wdrapałam się na mojego przyjaciela , a on spojrzał na mnie pytająco.Zaczęłam go namiętnie całować zwracając na siebie uwagę ludzi dookoła.Kocham go całować , lecz źle się czuję z tym , że wykorzystuję mojego starszego przystojnego przyjaciela.Zeskoczyłam z niego.. nagle z moich oczu zaczęły spływać łzy.Ally  i Oliver szybko za mną wybiegli .

-Nat co ty odpierdalasz ?! -Krzyknął zdenerwowany chłopak
-Bo ... bo ja zauważyłam jak Nathan całuje się z jakąś SZMATĄ !
-Proszę Cię nie płacz..nie jest Ciebie wart ! Zresztą z tego co mi mówiłaś tylko raz się z nim całowałaś..za dwa dni Ci przejdzie. !
-Nat..Nie płacz proszę-powtarzali w kółko

Wróciliśmy do domu , a ja od razu rzuciłam się na łóżko.Po mojej lewej stronie leżał w samych bokserkach Oliver , a po prawej Ally.Oliver przytulił mnie mocno i ciągle powtarzał "Nie płacz już kochanie ".Na szczęście mam duże łóżko i się zmieściliśmy.. Zasnęłąm w ramionach chłopaka.Nie zapomniana noc.A Ally umarła w butach.

The first timeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz