II

106 7 0
                                    

Chłopak przez weekend nocował u pielęgniarki Lisów bo nie chciała pozwolić mu nocować w hotelu a przy okazji mógł być na bieżąco ze stanem jego nowego zawodnika. Mimo że wciąż był porządnie poobijany wyglądał odrobinę lepiej niż gdy tu trafił.
W końcu nadszedł poniedziałek rano. Jeremy razem z Abby weszli do pokoju nowego kolegi.
-Czy mogę pomóc Ci się przebrać przed wyjazdem?- zapytała nieśmiało kobieta. Widać było że chłopak się waha ale był zbyt zmęczony by protestować. W końcu zgodził się niechętnie. Gdy był już gotowy, Jeremy razem z Abigail pomogli mu wyjść z domu aż stanęli przy jego samochodzie.
-Gdzie chcesz siedzieć?- zapytał uprzejmie. Były kruk rozważał teraz wszystkie za i przeciw. Z tyłu mógłby się położyć i byłby dalej od podejrzanego człowieka ale w końcu postanowił usiąść z przodu. Razem usadowili się na swoim miejscach a gdy kapitan przekręcił kluczyk z radia popłynęła cicha melodia. Jean po tabletkach wciąż był przymulony więc zamknął oczy.
-Czeka nas długa droga- westchnął Jeremy odjeżdżając z podjazdu.
🥀🦊🥀🦊🥀🦊🥀🦊🥀🦊🥀
Gdy dojechali na miejsce było już ciemno. Dobijała go myśl o wejściu z nim na ostatnie piętro. Oczywiście akademik nie był specjalnie wysoki ale wniesienie Jeana na drugie piętro było sporym wyzwaniem. Był świadomy tego że póki chłopak jest ledwo przytomny nie jest w stanie reagować na dotyk lecz kiedy oprzytomnieje będzie musiał już leżeć w łóżku. Jeremy nie miał współlokatora ale gdy znajomi dowiedzieli się o nowym zawodniku, od razu załatwili drugie miejsce do spania. A to znaczyło że trener już zdecydował o ich wspólnym mieszkaniu. Wpadł zdyszany do domu i ułożył nowego współlokatora na łóżku. Jeremy przysypiał siedząc w nogach łóżka Jeana gdy ten się obudził.
-Gdzie jestem?- zapytał spanikowany głos który wyrwał chłopaka z zamyśleń.
-Jest dobrze. Witaj w USC- mruknął Jeremy obdarowując kolegę zmęczonym uśmiechem. Ten nie odpowiedział mu tym samym, tylko spojrzał sceptycznie na szczęśliwego znajomego. Ale to nie gasiło entuzjazmu Jeremy'ego.

Naprawić to co zniszczone~JereJean Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz