𝐎𝐛𝐢𝐞𝐜𝐚ł𝐞𝐦 / Hanma Shuji / Zakończone ✔

#19 (smut)

⚠️Tu znajduję się masa cringu, więc czytasz na własną odpowiedzialność ⚠️
Na pewno jakieś +15

Miłego cringu, oj, miało być czytania 🤗
~♥︎~~~

Nadeszły Wakacje upragnione wakacje, brak nauki, cały dzień leżeć i nic nie robić
Tak przynajmniej zawsze wyglądały
Ale nie w tym roku, twoja matka pojechała na Wakacje z resztą rodzinki a ty zostałaś sama z kilku powodów: wolna chata, cisza, spokój i lepsze warunki do nauki
Tak do nauki ze względu, że wybrałaś sobie dość trudny kierunek na studiach nie myślałaś dużo o wolnym czasie i relaksie
Jednak w ten jeden dzień uznałaś, że nie będziesz się uczuć,

Cóż niby wszystko spoko, dopóki serio nie zaczęłaś się nudzić przez co wszystko, ale to dosłownie wszystko zaczęło ciebie denerwować

Aktualnie siedziałaś w kuchni próbując zrobić coś na obiad
-gdzie ta cholerna solniczka - warkłaś pod nosem, szperając w szufladzie - serio, teraz znalazłam oregano, gdy akurat go nie potrzebuje - i rzuciłaś opakowaniem o ziemię

Nawet się nie zorientowałaś, gdy ktoś wszedł do domu, a następnie do kuchni
-co ty taka zdenerwowana - obróciłaś się i spostrzegłaś Shuji'ego
-a co ty taki obity - odparłaś po czym do niego podeszłaś, gdy go zauważyłaś w tym stanie od razu złagodniałaś i chwyciłaś go za policzek
- a musiałem wyjaśnić taką jedną sprawę - odparł po czym chwycił za twoją dłoń
-eh, idź na kanapę w salonie a ja zaraz do ciebie przyjdę tylko wezmę kilka rzeczy

Tak jak powiedziałaś to ten tak to wykonał, a ty wyłączyłaś kuchenkę i wzięłaś apteczkę by mu opatrzeć rany

Stałaś przed nim, w jednej ręce trzymałaś wodę utlenioną a w drugiej wacik, zgiął się lekko przez co tobie było wygodniej opatrzeć mu rany na twarzy
Gdy skończyłaś spojrzałaś bardziej w jego oczy, były one skierowane na twoje piersi, cóż miał na nie idealny widok w tym momencie, a tym bardziej jak miałaś na sobie koszulkę na ramiączkach z dość dużym dekoltem
-widzę, że widoki się podobały przez ten moment
-żebyś wiedziała - uznał po czym chwycił ciebie i przysunął do siebie tak byś siedziała rozkrokiem na jego kolanach
- mam cholerną ochotę na ciebie - odparł do twojego ucha, po czym zbliżył się do twoich ust i je pocałował a ty oddałaś tę czynność
Delikatnie oblizał twoją warkę, przez tę czynność, momentalnie rozchyliłaś usta, bo wiedziałaś czego ten chce i wtedy zaczęła się walka o dominacie, która ten oczywiście wygrał

Nie miał być to twój pierwszy raz z nim, ale zawsze się stresujesz tak samo było w tym wypadku
serce zaczęło ci jeszcze bardziej bić, gdy poczułaś jego dłonie na swoich pośladkach i lekkie wybrzuszenie w jego spodniach,
Zaczął je ugniatać, a tobie aż zaczęło ci się robić coraz bardziej ciepło i mokro w dolnych partiach, zarzuciłaś ręce za niego i bardziej się wbiłaś w jego usta, co mu najwyraźniej się spodobało
Gdy się od siebie oderwaliście to ci spojrzał zachłannie w oczy
-choć do mnie do pokoju, nie mam ochoty tu potem sprzątać - uznałaś, schodząc z jego kolan i zaczęłaś się kierować w stronę pokoju

Leżałaś już na łóżku pod nim i delektowałaś się pocałunkami, które tworzył Hanma na twoje szyi co jakiś czas zastępował je ugryzieniami czy malinkami

Bez ostrzeżenia ściągnął, nie raczej, zerwał z ciebie koszulkę i rzucił gdzieś na ziemię po czym zaczął ci robić malinki na obojczyku
Było ci przyjemnie, tym bardziej, gdy przejechał dłonią po twoim brzuchu przez co przeszedł ciebie dreszcz
Rozpioł twój stanik i ściągnął go, po czym też go gdzieś wyrzucił
Zaczął całować twój brzuch co cię doprowadzili do białej gorączki, było to takie przyjemne, że aż mruczałaś z zachwytu, jak i z rozkoszy
-podoba ci się - odparł, odrywając się od ciebie
-i to bardzo

Ten ściągnął koszulkę z siebie, jak i spodnie przez co został w samych bokserkach, w których pojawiło się wybrzuszenie o nie małym rozmiarze
Znów przybliżył się do ciebie i zaczął całować ciebie w usta, zachłannie i brutalnie
Gdy byłaś pochłonięta pocałunkami nie zorientowałaś się kiedy ten ściągnął z ciebie spodnie wraz z dolną częścią bielizny, poczułaś, dopiero gdy ten wsadził w ciebie dwa palce przez co wydałaś z siebie jęk wprost w jego usta, przez co ten się uśmiechną
Zaczął nimi poruszać przez co ty wydawałaś z siebie pojedyncze jęki

Cały czas pojękiwałaś wprost w jego usta, cóż mu się to podobało, a ty nie miałaś z tym jakiegoś większego problemu

Po krótszej chwili doszłaś, a perlista ciecz wylała się na jego palce, oderwał się od ciebie, wraz z wyciągnięciem palców co spowodowało u ciebie kolejny jęk
Lekko się odchylił i spoglądał na ciebie ze zwycięskim uśmiechem, natomiast ty ciężko oddychałaś a na twoim całym ciele były krople potu, co go jeszcze bardziej napaliło
Ściągnął swoje bokserki i bez większej przerwy, wszedł w ciebie całą długością przez co jękłaś głośniej niż dotychczas było to na początku spowodowane bólem, lecz po chwili zmieniło się to w coś przyjemnego i pragnęłaś tego więcej

Bez większego owijania w bawełnę zaczął od razu poruszać się szybko i brutalnie przez co ledwo kontaktowałaś
Co jakiś czas wymawiałaś jego imię czy nazwiskiem pomiędzy jękami co go jeszcze bardziej napalało do roboty
Zarzuciłaś dłonie za niego i zaczęłaś go drapać paznokciami po plecach

Po dłuższej chwili już byłaś na skraju kolejnego orgazmu
-Shuj... jaAA- nie dokończyłaś zdania, bo ten zrobił głębszy ruch, przez co doszłaś
Szybko wyszedł z ciebie przez co spuścił się na Twój brzuch, spojrzałaś w jego twarz wyglądała jak by chciał więcej i tylko prosił o twoją zgodę
-to jak następna runda? - odparł, przybliżając się do twoich ust, po czym je lekko musną

Cóż kto by się spodziewał, że mu nie odmówisz i to dwu krotnie

♥︎♡︎♥︎

Siema,
Tu macie tego lemona, którym jestem zadowolona i rozczarowana
Napisanie tego to było jedno z większych wyzwań, więc już raczej nigdy żadnego nie napisze 🥰 hah