Nowe życie stoi otworem

33 2 0
                                    

~Bardzo późnym wieczorem~

You pov:
Znowu płakałam bo miałam ten sam sen od miesiąca w, którym ciągle widziałam Ciela wraz z Sebastianem jak stoją i o czymś rozmawiają spoglądając na mnie i się śmiejąc.
W końcu nie wytrzymałam, poszłam do gabinetu Ciela, podeszłam do jego biurka, wyciągnęłam naładowany na moje szczęście pistolet, wróciłam do siebie do pokoju, zamknęłam drzwi.
Zebrałam w sobie odwagę i zabiłam siebie, czyli popełniłam samobójstwo.

Mey-rin pov:
Rano od kąd Panicza i Pana Sebastiana z nami nie ma poszłam do pokoju panienki T/i, chociaż często mówiłam do niej po imieniu bo tak chciała, Zapukałam i weszłam do środka to co zaważyłam bardzo mną wstrząsnęło, T/i leżała na ziemi a w ręku trzymała pistolet.
Zaczęłam krzyczeć na całą posiadłość, wszyscy się zbiegli i się przerazili ze panienka nie wytrzymała presji...

Pov:
Po tym służba poszła gdzieś i po coś a w tym czasie Grell zabrał ciebie jako nowego żniwiarza, sam się zdziwił że mu takie zlecenie dali, sam nie wiedział dlaczego może dla tego że ciebie znał? Tego nie wiedział.
Po 2 godzinach obudziłaś się w jakimś pomieszczeniu, było strasznie jasne.

You pov:
To tak wygląda niebo, czy jak?
- Eh Dobra trzeba się ubrać - pomyślałam i podeszłam do szafy, wyciągnęłam z jej ciuchy których nigdy bym nie założyła jak bym żyła

You pov:To tak wygląda niebo, czy jak?- Eh Dobra trzeba się ubrać - pomyślałam i podeszłam do szafy, wyciągnęłam z jej ciuchy których nigdy bym nie założyła jak bym żyła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(dop. autorki; Tak mniej więcej wyglądał twój strój :3)

Wyszłam z pokoju na jakiś krytarz i usłyszałam znajomy mi głos który krzyczał moje imię, tak to jest Grell.
- T/i kwiatuszku obudziłaś się!! - krzyknął i przytulił ciebie
- Gdzie ja jestem i co ja tu robię? - zapytałam
- To jest siedziba Shinigami a jesteś tutaj dlatego że popełniłaś samobójstwo - odpowiedział
- Okej? - powoedzialem zdziwiona
- Panie Sutcliff - odezwał się kolejny mężczyzna, ktoś z wyższej półki
- O cześć Willuś - odezwał się Grell
- O witam ciebie em.. - powiedział o zaciął się
- T/i - odpowiedziałam
- A to tak, witam ciebie T/i w siedzibie Shinigami. Ja nazywam się William T. Spears, jestem twoim przełożonym a Grell twoim opiekunem - powiedział.

Pov:
Gdy William zapoznał ciebie z całą siedzibą, gdzie co jest, Grell poszedł z tobą po twoją kosę śmierci, którą będziesz zbierać dusze w czasie gdy szliście po nią Sutcliff opowiedział tobie że Sebastian miał pakt z Cielem przez co zabrał jego dusze, dlatego nie ma jej w bibliotece Cinematic Record.
Gdy dotarliście do miejsca w którym miałaś odebrać swoją kosę Grell się odezwał.
- Jako iż jesteś kobietą Shinigami nie musisz nosić okularów bo bez nich też będziesz dobrze widzieć Cinematic Record, a teraz idź wybierz własną kosę śmierci kwiatuszku - powoedzialem i wepchnął mnie do pomieszczenia.
Po 30 minutach szukania i zastanawiania się jak ma wyglądać moja kosa w końcu wybrałam.

Po 30 minutach szukania i zastanawiania się jak ma wyglądać moja kosa w końcu wybrałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pokochana przez hrabiegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz