Louis: Twoja mama jest fajnaJa: Wiem, w końcu to moja mama
Ja: Ona jest zajebista
Ja: Twoja mama też jest zajebista
Louis: Nigdy jej nie spotkałeś
Ja: Ale dużo o niej słyszałem od ciebie czy w internecie
Louis: W internet nie można wierzyć
Ja: Ale wierzę w twoje słowa
Louis: Czasami zbyt bardzo mi ufasz
Louis: Nadal jestem dla ciebie obcym człowiekiem
Ja: Nie zawsze
Ja: Jesteś tym Louisem, którego poznałem w internecie
Ja: Jesteś sobą
Ja: I to się liczy
Ja: Widzę niektóre rzeczy inaczej dzięki tobie i wiem, że to co myślałem kiedyś o sławie, jest brednią
Louis: Czyli?
Ja: Że w niej jest wszystko lepsze
Ja: A tak nie jest
Ja: Louis, widzę że jest coś nie tak ale nie chcesz mi tego powiedzieć
Ja: Jeśli wydusisz to z siebie to będzie Ci lepiej
Ja: Uwierz mi
Louis: Niektórych rzeczy nie mogę mówić, mimo że bardzo bym chciał
Louis: Za niedługo pewnie się dowiesz
Louis: Ale mam do ciebie jedną prośbę
Ja: Tak?
Louis: Nie wierz we wszystko, dobrze?
Louis: Większość to brednie
Ja: Będę o tym pamiętać, nie martw się Lou
Ja: Będę tutaj, mimo wszystko
CZYTASZ
Oh my God! → larry ✔
FanfictionNieznany: Cześć Nieznany: Jestem Louis Nieznany: Ten wiesz, ten Louis Nieznany: Tomlinson Ja: A ja Jennifer Lawrence Nieznany: O MOJ BOŻE ZOSTAŃ MOJĄ ŻONĄ Ja:... Ja: PA paź 28 2021 - lis 25 2021