III

40 5 9
                                    

Minęło trochę czasu, choć kotki nie umiały go liczyć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Minęło trochę czasu, choć kotki nie umiały go liczyć. Wiedziały jednak ze upłynął ponad księżyc. Rybka z Jaszczurką też rosły, aż nastał ten dzień, że musiały pożegnać się z dzieciństwem. 

– Wstawaj, Pszczółka! – piszczała podekscytowana Lawendka.

– Daj mi jeszcze pospać – odpowiedziała jej zaspanym głosem siostra. 

– Ale zaraz jest mianowanie Rybki i Jaszczurki na uczniów! – przypomniała Lawendka. 

– To na co czekasz!? – Pszczółka zerwała się na równe łapy i wybiegła ze żłobka.

Po chwili siostry znajdowały się już na polance i czekały na ceremonię. Chlupocząca Gwiazda wchodziła na Skałę Klanu. 

– Rybko! Jaszczurko! Podejdźcie! – córki Rudzikowego Pysku wystąpiły przed szereg kotów, a przywódczyni kontynuowała donośnym głosem. – Jaszczurko! Od dziś twoim imieniem będzie Jaszczurza Łapa i będzie ono brzmiało tak, aż nie zostaniesz wojowniczką. Na twoją mentorkę wyznaczam Kamienną Krew. Kamienna Krwi, już nie raz udowodniłaś że masz w sobie mnóstwo ambicji i dumy. Myślę że doskonale dogadasz się z uczennicą i przekażesz jej, co najlepsze. 

Szkarłatna kotka siedziała dalej i suchym wzrokiem swoich szarych oczu oceniała Jaszczurzą Łapę. 

Jaszczurza Łapa nie zraziła się suchym spojrzeniem mentorki i z dumnie uniesioną głową podeszła do niej, by zetknąć się nosem z mentorką. 

– Sprawię że będziesz najlepszym wojownikiem tego klanu – szakrłatnofutra wojowniczka mówiła cicho, lecz Lawendka dosłyszała jej słowa. 

– Jaszczurza Łapa! Jaszczura Łapa! – zaczęła wiwatować Rybka, a za nią cała reszta klanu. Pszczółka nie przyłączyła się do wiwatów. Niepewnie uderzała łapkami o ziemię, wiedząc czyja zaraz będzie kolej. 

– Rybko! – głos Chlupoczącej Gwiazdy był donośny i obijał się echem po całej polanie. – Twoim uczniowskim imieniem będzie Rybia Łapa, a przez szkolenie poprowadzi cię Żółte Ucho! Żółte Ucho, bardzo dobrze szkoliłeś swojego poprzedniego ucznia. Niestety zielony kaszel dołączył Ciemną Łapę w szeregi Klanu Gwiazdy. Minęło już jednak tyle księżycy od tamtego wydarzenia, więc mam nadzieję że jesteś gotów pokierować nowej uczennicy. 

Rybia Łapa podbiegła wesoło do mentora i zetknęła się z nim nosem. Lawendka patrzyła na ojca i dostrzegała w jego oczach iskierki radości: cieszył się na nowego ucznia.

– Ciekawe czy Żółte Ucho będzie miał czas nas odwiedzać w żłobku, gdy będzie dodatkowo zajęty uczennicą? – zastanowiła się na głos Lawendka i popatrzyła na Pszczółkę. Ta jednak nawet jej nie słuchała, zamiast tego z ekscytacją patrzyła na rudą uczennice. – Chodź, pogratulujemy im. 

Kotki podbiegły do nowych uczennic. 

– Gratulacje, Rybia Łapo! –  w głosie Pszczółki było słychać dużo dumy i radości z tego, że przyjaciółka została uczennicą. 

| Wojownicy | Rozdarta przepowiednia |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz