Rozdział 6

0 0 0
                                    

Uwaga uwaga dzisiaj będziecie też widzieć perspektywe Kenty :DD
Mam nadzieje,że spodoba wam się ten rozdział UwU
_______________________________________

Haruki

Kenta się do mnie dosiadł zawołaliśmy barmana i poprosiliśmy o dwa piwa i dwa wina.  Po 3 minutach dostaliśmy nasze picie. Bardzo szybko wypiliśmy prosząc o więcej. Po 20 minutach nie byliśmy zbyt trzeźwi,a właściwie wcale.

-Ale ty cuchniesz idź się wykąp-zaśmiał się żółtowłosy

-Okej-odpowiedziałem śmiechem

Z resztą nie wiem czemu mnie to śmieszyło. To pewnie przez ten alkochol czy coś. Nawet nie wiem ile wypiłem,wiem tylko,że dużo.

Poszłem poszukać łazienki. To był duży dom i szukałem chwile po czym ją znalazłem. Łazienka była ładna duża. Miała wanne oraz obok prysznic. Był też pisuar i zwykł kibel. Na jednej ze ścian wisiał duży obraz a pod nim była umywalka. Właśnie weszłem do wanny i udawałem,że sie myje,gdy ktoś wszedł. Nie był to nikt inny jak Kenta.

-Gonią mnie!!!-krzyczał

-Nie widzisz,że się kąpie >:(((

-ALE GONIĄ MNIE!!! POMÓŻ-w tym momencie schował się do szafki. Jako,że sie nie mieścił to wystawała mu dupa. Oczywiście nie mogłem oderwać wzroku od jego pośladków.

-Kto cie goni?-spytałem

-Ciemność ona jest wszędzie-wyskoczył w tym momencie z szafki-NAWET TAM JEST

-Nie bój się jestem przy tobie-przytuliłem przyjaciela

Kenta

Czułem bardzo przyjemne ciepło wtulając się w bluze Harukiego. Było mi tak przyjemnie i miło. Jako iż byłem pijany i nawet nie zwracałem uwagi co mówię powiedziałem:
-Wiesz Haruś...

-Hmmm?-mruknoł pod nosem

-Bo ja cię kocham-przytuliłem jeszcze mocniej Harukiego

Nie wiedziałem co odpowie i nawet nie chciałem,bo wiem co myśli o gejach dla niego pewnie jestem zwykłym głupim pedałem. Chodź jest szansa,że nie będzie nic pamiętał,bo wypił troche więcej ode mnie.

-Jesteś słodki wiesz?-tylko odpowiedział

Na te słowa lekko się zaczerwieniłem i uśmiechnołem. Haruki zbliżył się do mojej twarzy,że dzieliło nas zaledwie pare centymetrów i mnie pocałował. Szczerze całuje wyśmienicie nie chce zapomnieć ani chwili spędzonej tutaj. Co prawda możliwe,że zrobił to dlatego,że jest pijany,lecz i tak mi się podobało. Postanowiłem pogłebić pocałunek i wsunołem język do jego buzi.

Haruki

Nie wiedziałem właściwie co robie przecież nie jestem pedałem. Chodź z resztą nie wiem,bardzo mi się podobało,a zwłaszcza jak Blondyn pogłębił pocałunek. Przysunołem go do ściany nie przestając całować położyłem jedną z rąk na jego biodrach,a drugą przy jego głowie.

Przez chwilę przerwałem pocałunek i popatrzyłem na oczy Kenty,które były piękne. Serce mi troche przyśpieszyło. Widziałem jak żółtowłosy się rumieni normalnie jak burak. Z resztą ja też byłem cały czerwony. Rozczochrałem jego włosy,które były bardzo mięciutkie. Zaczołem całować go po szyji w pewnym momencie gryząc go i tym samym robiąc mu malinkę.

Kenta

Bardzo mi się podobało jak Haruki mnie całował. W pewnym momencie przestał przez co byłem troche zawiedziony. Popatrzył mi się w oxzy po czym kontynuował. Nagle po czułem lekkie ugryźnięcie. Zrobił mi malinkę. Trochę się tym przejołem co powie mama,ale teraz nie chciałem tym się martwić i wczułem się w całowanie,które po chwili kontynuował.

Haruki

Nie chciałem kończyć nigdy tego całowania,wiecie co? Myśle,że jestem pedałem,a wy jak uważacie? Kiedyś nigdy bym o tym nie pomyślał.

-Hej ktoś tam jest?-usłyszałem nagle głos z za drzwi

-To Madison-pomyślałem i przerwałem całowanie co prawda byłem cały czerwony i to pewnie mnie zdemaskuje.

Madison nie czekając na odpowiedź weszła i zapytała:
-Co tu robicie?

-No wiesz-próbowałem wymyślić jakąś wymówke-a więc Kenta miał zatwardzenie i pomagałem mu srać :DD

To chyba nie była najlepsza wymówka,ale cóż nie jestem dobry w kłamaniu tymbardziej po pijanemu.

-Co nie!!!-krzyknoł Kenta-my tutaj wiesz chcieliśmy porozmawiać na osobności i wiesz jak to wyszło no i my już idziemy korzystaj-chciał jak njaszybciej wybiec z łazienki przez przypadek waląc w ściane i mdlejąc.

-Ja go wezme do tfojego pokojuu okeej?-powiedziałem

Chciałem jak najszybciej jeszcze raz pocałować mojego "przyjaciela" ale na szczęście mam pare szarych komórek nie zrażonych przez alkochol,które wiedziały,że to nie najlepszy pomysł. Wziołem Kente na ręce i poszłem do pokoju Madison,w którym na szczęście nikogo nie było.
-Czas zrobić sztuczne oddychanie-szepnołem i pocałowałem Kente.
Nie obudził się,niestety albo raczej stety pocałowałem go jeszcze raz,ale to nic nie dało.
-Śpij leniu ja idę jeszcze się napić

Poszedłem na dół do salonu,w którym impreza trwała w najlepsze. Barman cały czas komuś dolewał wino. Ludzie tańczyli,nie którzy po pijanemu inni na trzeźwo. Usiadłem przy jednym z stolików i poprosiłem barmana o najmocniejsze piwo jakie ma. Jutro będę tego żałował,ale raz sie żyje prawda?

Time skip 23:57

Wypiłem pare dobrych piw i pare win. Chyba przesadziłem,ale jak już mówiłem raz sie żyje. Poszłem na góre do Kenty,który dalej spał. Tak myślę,że spał.

-Hejj Kentuś pobudkaa-powiedziałem troche uwodzicielskim głosem

Kenta

Po tym gdy walnołem w ściane zemdlałem. Nie wiem nawet ile spałem,ale byłem już bardziej trzeźwy. Obudził mnie czyiś głos.
Otworzyłem oczy i spojrzałem na przyjaciela,który zdecydowanie przesadził z piciem. Usiadłem na łóżku.

-Dobrze sie czujesz?-spytałem

-Ofywiscie chces sie pobafić?-zadał pytanie

-Raczej nie? Dla twojego dobra idź spać-odpowiedziałem

-Nje chcje spać!!!-krzyknoł po czym usiadł na moich kolanach

-C-co ty robisz?-zarumieniłem się nie pamiętając co działo się wcześniej w łazience

Haruki zbliżył się do mojej twarzy bardzo niebezpiecznie. Przecież on nie lubi gejów o co mu teraz chodzi. Chyba,że zrobiłem coś po pijanemu...
Mam nadzieje,że nic. Ciekawe co zmieniło postawe w jego zachowaniu. Może alkochol?

Chciałem go zepchnąć,ale był strasznie ciężki.

-Zejdź połamiesz mi nogi!!!

-Wolisz byś ty siedział na moich?-mówiąc to usiadł obok i wzioł mnie pod pachy i posadził mnie na swoich kolanach.

Nie wiedziałem co myśleć teorytycznie kocham go,alee no wiecie. I tak potem wszystko zapomni więc teraz po co się wysilać oraz dalej będzie mówił,że jestem tylko przyjacielem. Chłopak położył jedną ze swoich rąk na mojej głowie i zbliżył ją do swojej i mnie pocałował.
_______________________________________

Mam nadzieje,że podobało wam się UvU wyszło zaebyście jes aj knoł

Tylko przyjaciel (bxb)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz