Coraz częściej myśle o samobójstwie. Wstydzę się tego ze w ogóle żyje. Nie wychodzę z domu wcale. Nie mam siły na nic kompletnie. Jestem zmęczona nie wiem już co robić. To nie rozpacz. Ja się poddałam. Ta depresja się nigdy nie skończy. Brzydzę się swoją osobą. Jak można kochać taką osobę jak ja. Jestem zbędna na tym świecie. Nie przynoszę nikomu pożytku. Proszę chce przestać żyć w ciągłym wstydzie.
YOU ARE READING
Depresja- co mi siedzi w głowie?
Non-FictionTo jestem ja w całości przelana na papier.