2. Spodkanie podczas festiwalu

127 7 14
                                    

Kaeya

Trwal Windblume festiwal Kaeya byl akurat na patrolu. Ujzalas go i do niego podbieglas.
-Witaj Kapitanie tym razem nie wpadlam w ciebie
-Szkoda
-Czemu? Moglabmy sie przerwalic
-Ze mna bys sie nie przewalila
Spojrzalas sie na niego jak na debila.
-Wolalam tego nie wiedziec tak wogle to czemu nie masz wolnego jest Festiwal
-Musze obserwowac mieszkancow nie wiadomo co moze sie stac
-Racja, kiedy bedziesz mial wolne?
-Za godzine
-Przejdziemy sie gdzies wtedy?
-Mi pasuje
Poczekalas ta godzine szukajac ciekawych zajec na cala reszte dnia z Kaeya.
-*T.I.* Tu jestes!
-Tu jestem i co zwiazku z tym?
-Szukalem cie po calym Mondstand
-Oh przepraszam szukalam ciekawych zajec dla nas
-Rozumiem, co znalazlas?
-Zobaczysz
Zabralas go na pewna drewniana scene gdzie dostaliscie dwie liry
-Bedziemy grac
-Ale nie umiem wiesz
-Tez nie umiem ale bedzie zabawa
Usmiechlas sie do granatowlosego i zaczeliscie grac melodie na lirach. Bylo bardzo zabawnie tym bardziej jak Kaeya mylil dzwieki ale tobie tez sie zdarzalo.
-Dobra wystarczy bo zaraz pekniesz
-To bylo udane
-Gdzie teraz?
-Obys mnie nie zastrzelil
-Co
Kaeya po tych slowach nie mogl sie spodziewac co wymyslilas. Poszliscie na Festiwalowa szczelice i szczelaliscie z lukow do balonow zdobywajac punkty. Bardzo wam sie to spodobalo i spedziliscie na tym najwiecej czasu. Tak sie wciagneliacie ze nie poszliscie na ostatnia konkurencje i co runde zdobywaliscie nowe rekordy czasami lepsze czasami gorsze ale najwazniejsze bylo to ze dobrze sie ze soba bawiliscie.
-Dziekuje Ci za udany dzien *T.I.*
-To ja dziekuje ze sie zgodziles Kaeya
Kaeya odprowadzil cie do domu i poszedl w swoja strone.

Diluc

Diluc jak to Diluc siedzial w trawernie podczas festiwalu Windblume wiec postanowilas ze go wyciagniesz a chociaz spacer po Mondstand.
-Diluuuuuuuc
-Co *T.I.*?
-Chodzmy na festiwal
-Nie
-Chodz
-Nie
Prosilas go tak przez dobre 20 minut az sie zgodzil. Wyszliscie z Trawerny i poszliscie sie przejsc po Mondstand.
-Udalo mi sie
-Tak udalo Ci sie ale nie wiem jaki to mialo cel skoro i tak nie robimy nic konkretnego
-Zaraz sie przekonasz
Wzielas Diluca na konkurencje z grania na Lirze.
-Chce zobaczyc twoje zdolnosci
-Zdziwisz *T.I.*
-Chyba snisz Diluc
No ale jednak sie zdziwilas nawet nie moglas w to uwierzyc ze Diluc umie grac na lirze. Graliscie tak caly czas a Diluc wymiatal niczym profesjonalny Bard.
Graliscie tak az do zmroku a Diluc nadal mog grac za to ty z niedowierzaniem sie poddalas. Postanowiliscie wrocic do siebie ale Diluc nalegal zeby cie odpowadzic bo bylo juz ciemno.
-Nie wierzylam ze jestes taki dobry
-Wielu rzeczy o mnie nie wiesz
-Przykre
Doszliscie na miejce, pozegnalas sie i z zalamaniem udalas sie na lozko.

Venti

Venti zauwazyl cie przy konkurencji z lira wiec postanowil podejsc.
-Hej *T.I.*
-O hejka Venti
-Jak tam?
-Patrze sobie na konkurencje Festiwalu
-Jaka cie najbardziej zainteresowala
-Ta z lataniem
-Jak chcesz to mozemy sie na nia przejsc
-Z checia!
Poszliscie na wskazana konkurencje wiedzialas ze tu pojdzie Ci dobrze tym bardziej ze Bardy raczej nie umia kozystac z skrzydel. Przeliczylas sie, Venti umial z nich kozystac ale dawal Ci fory.
-Nie dawaj mi fory to nie fer!
-Dobrze dobrze
Tym razem nie dawal ci fory i wygral z toba.
-Wygralem
-Przykre
-Dla ciebie tak, chcesz isc pograc ze mna na lirze
-NIE MA MOWY! JESTES BARDEM PRZECIEZ UMIESZ GRAC!
-Zartowalem
Venti zaczol sie smiac z twojej reakcji a ty oburzylas sie. Venti postanowil wziasc cie na przeprosinowy posilek. Poszliscie na kurczaka u Sary.
Zjedliscie przy rozmowie na roznorakie tematy.
Po zjedzeniu rozeszliscie sie w swoje strony.

Chongyun

-

Childe

-

(nie bylo mnie na ż
zadnym z eventow z festiwalami znaczy gralem ale podczas 1.3 dolaczylem a to z gotowaniem pominolem bo nie chcialo mi sie)

Kazuha

Summer Festiwal to co roczny festiwal w Inazumie. Jest duzo do roboty podczas festiwalu ale final jest niesamowity.
Postanowilas ze wezmiesz Kazuhe na final festiwalu poniewaz samemu to tak smutno troche.
-Beidou moge wziasc Kazuhe na festiwal?
-Jesli sie zgodzi to tak
-Dobrze
Poszlas do Kazuhy zeby spytac sie go czy chce z toba isc.
-Kazuha!
-Tak *T.I.*?
-Chcialbys pojsc ze mna na Summer Festiwal?
-Hm... Nie jestem pewien- dasz mi chwile na zastanowienie sie?
-Tak, jak najbardziej
Poszlam do swojego "pokoju".
Kazuha wszedl do pokoju z dobrymi wiesciami.
-Moge isc ale chcialbym zeby to nie trwalo drugo
-Dobrze daj mi chwile i wychodzimy
Po dobrej chwili wyszlismy i udalismy sie na wyspe na ktorej odbywal sie festiwal.
Weszliamy na wsype na ktorej odbywal sie festiwal i odrazu udalismy sie narysowac zyczenia i je powiesic.
-Jakie masz zyczenie?
-Wsumie to nie mam zyczenia
-Ja mam ale to bardziej osobiste hehehehe
-Rozumiem
Skonczylas rysowac i powiesilas zyczenie na stojaku.
-I tak nic z tego obrazka nie rozumiem
-Nikt tego nie zrozumie
-Jest tu cos jeszcze ciekawego
-Trzeba czekac
Troche czekalismy ale sie doczekalismy.
Pokaz fajerwerków, byly one cudowne.
-To bylo niesamowite
-Tak
Wrocilismy na statek, Beidou tez ogladala pokaz fajerwerków.

To mi poszlo szybciej bo nie bylo mnie w Liyue na Eventach przykre
(Mam 49 ar zeby nie bylo ze ja jaki lamus nie)
Noo-Noo

Scenariusze z Genshin ImpactOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz