꧁ Hot Chocolate꧂

4 1 2
                                    

Szatyn szedł chodnikiem do swojej ulubionej kawiarni, by się trochę ogrzać. Właśnie zwiał mu Autobus do studia nagarań, a pociąg do domu ma dopiero za 3 godziny. Wszedł do budynku i zamówił gorącą czekoladę. Zasiadł przy jednym ze stolików i zdjął kurtkę. Otrzepał też swoją czapkę, która była w śniegu. Gdy otrzymał zamówienie wziął łyka napoju i napisał swojemu zespołowi o swoim "szczęściu".

Gdy obserwował lokal otworzyły się drzwi i weszła przez nie różowowłosa z zaśnieżoną czapą. Chłopak zaśmiał się cicho. Po chwili nieznajoma doprowadziła się do stanu bez śniegu i rozejrzała się za wolnym miejscem. Widząc jej zrezygnowaną minę szatyn, gdy ta spojrzała się w jego kierunku wskazał jej miejsce obok siebie. Ta niepewnie podchodzi i siada obok dziękując mu za to. Z czasem ich rozmowa się rozkręca i dogadują się dobrze w swoim towarzystwie. Po parunastu tygodniach znajomości dziewczyna otrzymała smsa z zapytaniem czy przyjedzie na jego świąteczyn koncert. Zgodziła się.

                                                                       ❆ ❆ ❆

Na koncercie bawiła się świetnie. Po jego zakończeniu podzeszła do znajomego.

-Świetnie wypadliście. Teraz chyba będziecie jednym z moich ulubionych zespołów.

-To świetnie. Idziemy na gorącą czekoladę?-zapytał z uśmiechem.

-Jasne-uśmiechnęła się

Takie wypady na właśnie ten napój stały się ich coroczną, świąteczną tradycją. Między nimi utworzyła się też przyjaźń, która była jak z książek.

                         ❆ ❆ ❆
5/24

Zapewne każdemu skojarzy się to z kimś innym, ale jestem ciekawa komu z tą osobą co mi.

Dbajcie o siebie i pijcie wodę!

209 słów.

~𝚝𝚞𝚛𝚚𝚞𝚘𝚒𝚜𝚎 𝚘𝚙𝚝𝚒𝚖𝚒𝚜𝚝

𝐊𝐀𝐋𝐄𝐍𝐃𝐀𝐑𝐙 𝐀𝐃𝐖𝐄𝐍𝐓𝐎𝐖𝐘~𝐨𝐧𝐞 𝐬𝐡𝐨𝐭𝐬Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz