ʏ/ɴ
Moje życie zmieniło się od tamtego momentu diametralnie. Byłam sensei drużyny 4. Żyłam szczęśliwie u boku mojego męża, Naruto oraz dwójce naszych dzieci - Boruto i Himawari. W wyborze imion pomogła nam Hinata, która była dla mnie równie bliska jak Sakura. Dziś był ten dzień, kiedy Naruto w końcu spełni nasze marzenie. Czekałam na ten moment od samego początku. Od trzynastego roku życia.
„Moglibyście obudzić tatę?" spytałam, a Himawari uroczo przytaknęła i pobiegła do pokoju, w którym spał Naruto.
„Czy tata naprawdę dalej śpi?" zagabnął Boruto, a ja uśmiechnęłam się. Kiedy już wszyscy usiedli do stołu, zdjęłam mój fartuszek i podeszłam do Naruto.
„Odbiorę twoje Haori Hokage za ciebie." powiedziałam.
„Czy ono nie jest jeszcze gotowe?" zapytał.
„Jeszcze nie." odparłam. „Jak skończycie jeść to weź dzieci i idź na ceremonię."
„Oczywiście." odpowiedział, a ja wyszłam z domu i skierowałam się po odbiór Haori.
ᴛɪᴍᴇsᴋɪᴘ
Wszyscy mieszkańcy zebrali się na uroczystość, na którą przybyłam chwilę przed czasem.
„Gdzie jest Naruto?" spytałam.
„Jeszcze nie przybył." odparł Kakashi, a ja lekko zdziwiłam się.
„Mógł zapomnieć." skomentował Shikamaru, a ja wręczyłam Haori Kakashi'emu i wysłałam motyle, aby przeszukały okolicę. W tym czasie pobiegłam do domu, aby zobaczyć czy wszystko z nimi w porządku.
Kiedy dotarłam do domu, na podłodze leżał nieprzytomny Naruto, co lekko mnie zdziwiło.
„Himawari, Boruto!" wykrzyknęłam i ścisnęłam dłoń w pięść, strzelając kośćmi. Dzieci natychmiastowo zjawiły się na dole i uśmiechały się niewinnie. „Które z was to zrobiło?"
„Przepraszam, mamo. Nie chciałam użyć na nim tej techniki." odezwała się Himawari, a ja westchnęłam i anulowałam jej technikę.
„Przecież wiesz, że to bardzo niebezpieczna technika. Mogła go zabić." skomentowałam.
„Jaka technika?" spytał zaciekawiony Boruto, a ja podniosłam Naruto i zaniosłam go na kanapę.
„Polega na tym, że w żołądku człowieka zbierają się motyle. Jeśli pojawi ich się tam zbyt dużo, żołądek może po prostu eksplodować." wyjaśniłam i przytuliłam Himawari. „Jak dobrze, że nie opanowałaś tego do końca."
„Czyli mogłem tak skończyć?" szepnął Boruto, a ja spojrzałam na niego i westchnęłam.
„Cieszcie się, że macie tak dobrą mamę." skomentowałam, a oni przytulili mnie.
'Siódmy Hokage wyeliminowany przez jego własne dziecko, no kto to widział.' pomyślałam i zaśmiałam się.
„Kocham was." powiedziałam i jeszcze mocniej ich przytuliłam.
CZYTASZ
Motylowa Dziewczyna [Naruto x Reader]
Фанфик⚪️ | Naruto Uzumaki wraz z Sakurą Haruno oraz Hatake Kakashi'm wyruszają na misję do pewnej, tajemniczej wioski. Spotykają młodą kunoichi, która posiada dość nietypowy styl walki. Co się stanie, jeśli dziewczyna zawróci w głowie młodemu Uzumaki'em...