Namikaze Naruto | Porzucony

Rozdział 4

-Pierwsza Walka Namikaze Mei kontra Namikaze Naruto!- Wykrzyczał Iruka

W klasie rozszedły się szepty w końcu to będzie walka 2 najprawdopodobniej najsilniejszych osób w klasie, w dodatku są rodzeństwem z rodziny Hokage

Mei oraz Naruto wyszli przed szereg i stali naprzeciwko siebie w twarzy Naruto można było zauważyć ekscytacje natomiast Mei była jak zwykle obojętęna obaj spoglądali na siebie czekając na sygnał od ich Nauczyciela

-Czy jesteście gotowi?- Spytał się Mizuki a Mei oraz Naruto skineli głową na tak

-W takim razie Zaczynajcie!- Wykrzyczał i odskoczył do tyłu robiąc miejsce do walki dla rodzeństwa

Mimo sygnału do rozpoczęcia walki nikt się nie ruszył nawet o centymetr, oboje czekali na pierwszy ruch przeciwnika, minęło 10 sekund i dalej nic mineło 30 sekund i dalej nic niestety Naruto należał do tych mniej cierpliwych i siedzenie w miejscu mu się znudziło więc zaszarżował na Mei z ogromną prędkością jak na jego wiek

Mei widząc jak szybki jest Naruto, postanowiła również zaszarżować na niego i gdy już byli blisko siebie Naruto spróbował kopnąć ja w brzuch, niestety Mei to zablokowała i chciała zaatakować Naruto w głowę, ale on również to zablokował, przez chwilę wymieniali się tak ciosami w pewnym momencie, gdy Naruto zauważył, że jego siostra się męczy postanowił to wykorzystać i zakończyć to jednym mocnym ciosem w brzuch, a gdy to zrobił ciało Mei zamieniło się w kłodę a po chwili poczuł kunaia na swojej szyi

-Wygrywa Namikaze Mei koniec walki- Wykrzyczał Mizuki a Mei schowała swojego kunaia

Naruto zaraz po tym, jak Mei została okrzyknięta zwycięzczynią, upadł na kolana i patrzył w ziemię zastanawiając się jak mógł się nabrać na tak prostą sztuczkę

-Nie dołuj się młody jeszcze kilka lat treningu i na pewno będziesz od niej silniejszy, ona trenowała już od dawna a ty tylko od roku a walczyście na równo, następnym razem ci się uda- Pocieszał go Kurama

Naruto zacisnął pięści dalej nie dowierzając, że nawet jak trenował z całych sił przez cały rok dalej nie jest w stanie pokonać swojej siostry

Z zamyśleń wyrwał go głos jego siostry

-Wstań- Powiedziała nieśmiało Mei i wyciągnęła do niego rękę

Naruto był zdziwiony, to był pierwszy raz, gdy Mei się do niego odezwała, złapał jej rękę i ustąpił miejsce dla reszty uczniów

(Nie będę opisywał resztę walk więc jedynie podam wyniki tych ważniejszych postaci)

Menma vs Sasuke- Wygrał Sasuke

Sachiko vs Hinata- Remis

Kiba vs Shino- Wygrywa Shino

Ino vs Sakura- Wygrywa Ino
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Shikamaru vs Choji- Shikamaru się poddał

-Dobrze skoro już wszyscy zawalczyli to możemy już wrócić do klasy, ustawcie się w lini i chodźcie za mną- Rozkazał Iruka i po 3 minutach wszyscy siedzieli na swoich miejscach

-Po lekcjach przed salą wywieszę tablicę wyników, ostatnie 5 osób będzie musiało uczęszczać na zajęcia dodatkowe- Powiedział Mizuki

Reszta dnia minęła na zwykłych lekcjach takich jak historia shinobii czy geografia Naruto zbytnio to nie interesowało, gdyż już to umiał, więc ustawił swoje ciało tak, aby patrzyło się na Iruke, samemu wszedząc do swojego umysłu i rozmawiał z Kuramą o tym, jaki będzie ich dzisiejszy trening

-To tyle na dzisiaj pójdźcie zobaczyć swoje wyniki, ostatnią 5 proszę, byście wrócili do sali po zobaczeniu wyników- Powiedział Iruka a wszyscy wyszli z sali