30°Księżniczko°

204 16 17
                                    

Pov y/n~

Po ogarnięciu się do spania, usiadłam na fotelu, aby zmyć resztki makijażu, lecz coś mi w tym przeszkodziło... A raczej ktoś!

Toby podszedł mnie od tyłu, odwrócił fotel i zaczął wpatrywać mi się w oczy.

Y/n - Ummm... Coś się stało?

Chłopak nie odpowiedział, dalej się patrzył mi się w oczy i czasem zerkał na usta.

Y/n -... Tubbo?

Chłopak przybliżył się do mnie i pocałował, a ja oddałam pocałunek, w pewnym momencie poczułam, że ktoś mnie podnosi, to był brunet, wziął mnie na ręce i trzymał ręce pod moimi udami.

Toby trzymał mnie i dalej całował, aż położył mnie na łóżku, skończył mnie całować i położył się koło mnie, przytulając mnie od tyłu.

Tb - Wiesz że cię bardzo kocham?

Y/n - Jasne że wiem głuptasie, a ja ciebie też kocham

Tb - To miłe, a teraz chodź spać jest 23:41

Y/n - Dobranoc

Tb - Dobranoc księżniczko

Położyłam się na poduszce i próbowałam zasnąć, lecz nie mogłam, odwróciłam się i wpatrywalam w Toby'ego, był taki piękny jak spał, włosy mu spadały na oczy które mu poprawiłam, a na twarzy miał lekkie rumieńce... Rumieńce! On nie śpi! Zarumieniłam się i szybko się odwróciłam.

Tb - M-myślisz że t-tego nie w-widziałem?

Chłopak ledwo co mówił ponieważ się ciągle śmiał, a ja leżałam z rumieńcami na twarzy odwrócona w drugą stronę od chłopaka.

Y/n -...umm...

Toby powoli przestał się śmiać i poczułam jak ktoś mnie bierze za ramiona i przekręca, zobaczyłam czerwonego od śmiechu Tubbo, pocałował mnie lekko w usta i przyciągnął do swojej klatki piersiowej, ja wtuliłam się w niego i zasnęłam.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

Rano gdy wstałam, zobaczyłam że nie ma przy mnie Toby'ego, więc od razu pomyślałam, że jest na dole, więc wstałam z łóżka i zeszłam na dół.

Na dole zobaczyłam bruneta robiącego owsianki, uśmiechnęłam się i podeszłam do chłopaka po czym go przytuliłam od tyłu.

Tb - Widzę że królewna się obudziła

Y/n - Mhmm

Tb - Zaraz będzie śniadanie, usiądź przy stole

Y/n - Okej

Dałam mu buziaka w czoło i poszłam usiąść w jadalni, a po chwili przyszedł brunet z owsiankami i sokami pomarańczowymi (Od velanie - team sok pomarańczowy), położył śniadanie na stolik i zaczeliśmy jeść.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Od autorki

Witajcie po chwilowej przerwie, nie było nie dlatego, że nie miałam weny, bo mam, ale nie posiadam pomysłów jak opisywać dane sytuację dzisiaj MOŻE wpadnie rozdział wieczorem, spróbuje ponownie wrócić do co 2 dniowego wstawiania rozdziałów, ale nic nie obiecuje ;[

410 słów

Wasza velcia <33

Free Photo

Free Photo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ciemna uliczka ~ Tubbo x Reader Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz