Wstałam rano do pracy, tak bardzo chciałam jeszcze poleżeć w łóżku.. Cóż, musiałam w końcu kiedyś wstać. Przeszły mnie dreszcze, gdy poczułam jak moje ogrzane stopy stykają się z zimną podłogą. Szybko wyciągłam z szafy jakieś ubrania razem z bielizną co zajęło mi tylko chwilkę i udałam się do łazienki.
W końcu czysta i ubrana w czyste ubrania zeszłam do kuchni coś zjeść. Chwilę się rozglądałam co s
Zjeść i- *huk*-...- przerażona nie wiedziałam co mam zrobić, wydaje mi się że raczej ja nic nie zrzuciłam, a jeśli coś w salonie miało spaść to byłoby to jednak bardzo dziwne, bo chyba nikt tam nie przebywał, prawda? A może tak tylko się mi narazie zdawało..
-halo..? - powiedziałam pół szeptem ale na tyle, by było to słyszalne. Po cichu na palcach weszłam do salonu, ale nikogo tam nie zastałam. Stałam chwilę nie ruchomo, a po chwili zaczęłam się rozglądać po pomieszczeniu. Na jednej z półek nie umknęło mi coś wystającego, czego wcześniej nie było. Skrawek grubego papieru był ściśnięty między grubymi książkami. Wyciągnęłam go powoli gdy ponownie usłyszałam ten sam dźwięk.
Tym razem już byłam naprawdę przerażona, najlepsze było to, że słyszałam to tuż obok siebie.. coś było nie tak. Otworzyłam zieloną kartkę złożoną w trójkącik i zaczęłam się jej przyglądać.
"Ман ҳаминҷоям". Wymruczłam do siebie ciche "co?". Nie wiedziałam o co chodzi. Ciekawa weszłam w google alby wykryć język.
"Jestem tutaj". Brakło mi oddechu. Zagubiłam się na chwilę we własnych myślach. Nic do mnie nie docierało, po chwili odzyskałam świadomość. Przeraziło mnie to. A może to ja jestem po prostu strachliwa? Chyba tak.Ignorując to w końcu udałam się do pracy. W kawiarence był okropny ruch dzisiaj, w końcu piątek, ludzie wychodzili i wchodzili, kolejka się nie kończyła, byłam menedżerką jak i kelnerką.
***
Wróciłam do domu jeszcze gdy było dosyć jasno, więc mam szczęście, ale mamy w końcu środek lata, nie wiem jak sobie poradzę w zimę.. może czas zmienić pracę? Cóż o tym będę myśleć później, szybko jeszcze coś zjadłam i położyłam się spać.
-------------
Heeey i jak tam pierwszy? Wróciłam PONOWNIE po dłuuuuuuuugiej przerwie.. liczę na głosy ♥️
CZYTASZ
•𝒕𝒉𝒆 𝒘𝒂𝒍𝒍𝒔•𝙈𝙞𝙣 𝙔𝙤𝙤𝙣𝙜𝙞
SpiritualLee YongJi - główna bohaterka opowieści o dosyć nie typowym charakterze. urodzona w Korei 22 latka pragnie spełniać marzenia. chciałaby tańczyć na ogromnych scenach przed publicznością jako taneczna solistka. Gdy pewnego dnia zobaczyła w swoim miesz...