FierroChase część I

143 5 2
                                    

Magnus poszedł do pokoju Alexa. Był zdenerwowany przy Alex. Wydawała się taka idealna w porównaniu z nim. Chociaż mówił jej tylko, że zamierza odwiedzić Anabeth na kilka tygodni, wariował.

W porządku Magnusie. Masz to. Możesz to zrobić. Pomyślał sobie. Alex to po prostu kolejna osoba... naprawdę gorąca i seksowna - nie, po prostu o tym nie myśl.

Odetchnął i zapukał do drzwi. Na chwilę zapadła cisza, po czym z usłyszał wołanie ze środka. Otworzył drzwi i poczerwieniał.Na łóżku leżała Alex. Zielonowłosa, heterochromatyczna nastolatka, seksowna nastolatka, Alex. Podniosła wzrok znad łóżka. Miała na sobie zielony podkoszulek, który został przecięty na pół i wszyty w ciemnozielony odcień materiału. Nosiła różowe legginsy, które na dole zmieniły się w ciemnoszare. Magnus nie miał pojęcia, jak w ogóle mogliby razem ankietować taki strój, ale w końcu, to była Alex.

-Och, cześć Maggie. Myślałam, że jesteś Sam-Alex zeskoczyła z łóżka i podeszła do miejsca, gdzie Magnus się rumienił (stojąc).
-Czego chciałeś?

Wow, ta dziewczyna mnie zabije. Magnus był zbyt „niewyobrażalny", by odpowiedzieć Alex.
-Yyy...oh. Yyy...J-ja... to, co mam na myśli, to...- Został zapamiętany przez Alex, nawiązującą kontakt wzrokowy z jej mieszanymi oczami, że stracił skupienie na tym, co mówił . Był tak pewien, że widziała, jak się rumieni, ale znowu zarumienił się tak mocno, że zaczął się pocić na jej oczach.- Przyszedłem ci powiedzieć, że ja-byłem-idę do Anabeth na kilka dni i nie wrócę.

-Ok.- Alex odgarnęła kosmyk zielonych włosów za ucho i Magnus prawie umarł. -Czy to wszystko?Alex odwróciła krzesło, na którym leżał stos papieru. Na niektórych widniały szkice małych zwierząt. Ale ten, który przykuł wzrok Magnusa, był zarysem czegoś, co wyglądało jak ludzka twarz. Jego oczy podążały za Alex, gdy podniosła stos i umieściła je na rysunku.

O rany, pomyślał Magnus, ona totalnie mnie zabije. Nie zniosę tak dużo ciepła, bo jest gorąca. Wow, Magnus, to był kiepski żart.

Alex wróciła do łóżka i zaczęła nad czymś pracować. Potem spojrzała w górę,

-Yyy... nie powinieneś już iść?- Zapytała. Magnus wyrwał się z małego oszołomienia i skinął głową. Pożegnał się z Alex i zamknął drzwi.

Z ulgą, że nie umarł na atak serca, udał się do Bostonu.Wsiadł do samolotu i poleciał do Kalifornii, gdzie Anabeth kazała mu się udać (coś o wielkim dylematem dla rodziny Chase).

Kiedy samolot wylądował, wysiadł i poszedł po bagaż. Wtedy stało się coś dziwnego.

FierroChase tłumaczenie plOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz