Późnym wieczorem Alex oglądała telewizję w swoim pokoju. Magnus spał w swoim pudełku, kiedy nagle podszedł do łóżka. Usiadł i zaczął jęczeć. Alex nie wyglądała, jakby go widziała. Więc zaczął skakać w górę iw dół. Znowu i znowu.
-Dobra.-Alex podniósł Magnusa, który potem usiadł na jej kolanach. Była ciepła i miękka. Magnus zwinął się w kłębek i zasnął. Alex nie zauważyła , dopóki Magnus nie zaczął wydawać dziwnego dźwięku. Miękki skrzek, z jękiem. Alex spojrzał w dół i zobaczył śpiącego szczeniaka.
-Uh, zabawne.Magnus wydawałby ten sam dźwięk, kiedy był szczęśliwy.- W pokoju było cicho, a Alex był sam ze szczeniakiem. Kiedy Magnus wraca? - Alex spojrzała na śpiącego szczeniaka i jej oczy zabłysły. Wtedy wpadła na pomysł.