4 - tamta noc

149 5 2
                                    

(polecam dla klimatu włączyć piosenke „The Night We Met” bo przy niej pisałam ten rozdział ~autorka)

(t.i) - twoje imie
(i.c) - imie crusha
(i.t.p) - imie twojej przyjaciółki
(k.o.c) - kolor oczu crusha

wyobraź sobie

Jest piątek co oznacza, że za niedługo weekend. (i.c) nie było w szkole, przez co się lekko zmartwiłaś, bo zawsze do niej przychodził.

Na przerwie zapytałaś się ✨jego✨ znajomego, czy wie dlaczego go dzisiaj nie ma. On tylko potrząsnął głową na "nie".

Bardzo chciałaś ✨go✨ zobaczyć. Chciałaś zobaczyć ✨jego✨ uśmiech, ✨jego✨ (k.o.c) oczy, cokolwiek.

Wróciłaś po szkole dopiero o 16 bo miałaś lekcje dodatkowe. Przez kolejne godziny robiłaś zadania, pisałaś z znajomymi z neta i grałaś. Wybiła 20 a ty postanowiłaś zrobić krótki spacer.

Wyszłaś z domu i poszłaś na pobliskie boisko. Chciałaś iść usiąść na ławke, ale zobaczyłaś jakąś znajomą sylwetkę. Po chwili zobaczyłaś, że to ✨on✨.

Już chciałaś odejść, ale on się do ciebie odezwał.

- hej, (t.i) możesz zostać
- „Skąd zna moje imie?" - zapytałaś się samej siebie.

Ty niepewnie usiadłaś obok ✨niego✨. Żadne z was nie odezwało, siedzieliście w ciszy.

Postanowiłaś się przełamać i się ✨go✨ zapytałaś.

- co tu robisz o tej porze?
- nie wiem - wzruszył ramionami - a ty?
- nudziło mi się - popatrzyłaś się pusto w niebo

Nagle poczułaś jak ✨on✨ oplata ramieniem twoją talię. Miałaś motylki w brzuchu.

- lubisz tańczyć? - zapytał jak gdyby nic
- nawet, a co? - byłaś zaciekawiona co takiego kombinuje
- zatańczymy? - wstał i wyciągnął do ciebie ręke
- mhm możemy - uśmiechnęłaś się do ✨niego✨ i podałaś ✨mu✨ swoją dłoń

✨On✨ z telefonu włączył piosenke "The Night We Met".

- zawsze chciałem do tej piosenki zatańczyć, ale nie miałem z kim - muzyka zaczęła grać
- ja bardzo podobnie - położyłaś swoje dłonie na ✨jego✨ barkach, a ✨on✨ dał swoje ręce na twoją talię

Zaczęliście się lekko kołysać do rytmu muzyki. Przez cały ten czas patrzyliście się w swoje oczy.

- bardzo dobrze tańczysz - skomplementował cię - gdzie się tego nauczyłaś?
- nigdzie, nigdy nie tańczyłam z kimś w parze - obrócił cię dookoła

Była końcówka piosenki. Puściliście się, a ty spojrzałaś na zegarek.

- jest za dwadzieścia 22 - powiedziałaś - ja się będę zbierać
- ja też - westchnął - do zobaczenia - schował telefon do kieszeni i na pożegnanie pocałował cię w policzek - pa młoda

I odszedł, a ty stałaś cała w skowronkach. Po namyśle też postanowiłaś wrócić do domu.

Następny dzień

Postanowiłaś, że z (i.t.p) zrobicie mały spacer. Wczoraj przy boisku na którym byłaś z ✨nim✨ było małe jeziorko; tam postanowiłyście pójść.

Była 20 a wy siedziałyście na trawie przy jeziorze. Rozmawiałyście na różne tematy i nagle usłyszałyście śmiechy. Z zaciekawienia spojrzałaś w miejsce boiska.

Lampy które to boisko oświetlały, uchwyciły dwie sylwetki. Jedną kobiecą, drugą męską. Było nawet słychać piosenkę przy której tańczyłaś z ✨nim✨.

Uświadomiłaś sobie, że to ✨on✨ tańczy z jakąś dziewczyną. Rozpoznałaś jej śmiech; jeden z ✨jego✨ przyjacieli mówił ci że ma crushi. I to właśnie była ona.

Tańczył z nią tak samo jak z tobą. Dawaj jej te same komplementy co tobie.

- ej (t.i) - szturchnęła cię przyjaciółka - wszystko dobrze? - słychać było, że zaczęła się martwić
- nie - powiedziałaś łamiącym się głosem - (i.c) tańczy z crushi - odwróciłaś się w jej stronę ze łzami w oczach - chodźmy stąd

Łzy lały ci się z twarzy. Szybko wstałyście i ruszyłyście w stronę swoich domów.

Przeszedłyście koło boiska. Zajrzałaś na nich i zobaczyłaś przykry widok. ✨On✨ całował. Wypuściłaś głośny szloch.

✨On✨ jednak na ciebie nie spojrzał. Nie chciałaś więcej ✨go✨ widzieć; przyśpieszyłaś kroku, bo chciałaś jak najszybciej opuścić to miejsce.

(i.t.p) cię pocieszała, lecz to nic nie dawało.

take me back to the night we met - pomyślałaś

Po przyjściu do domu od razu pobiegłaś do swojego pokoju i bez przebierania się, rzuciłaś się na łóżku płacząc. Wzięłaś telefon, włączyłaś galerię i usunęłaś wszystkie ✨jego✨ zdjęcia.

Przepłakałaś całą noc.

za bardzo się zaangażowałam, miłość boli - i ostatecznie zasnęłaś.

——————————————————————

Ja się prawie popłakałam pisząc to
Cóż, nie zawsze jest happy end :(

649 słów

Wyobraź Sobie-one shot 🟩Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz