4. Nic się nie stało...

399 23 1
                                    

*Rano*

Pov.Maciek
Gdy się obudziłem, zobaczyłem przytuloną we mnie Julkę nie chciałem jej budzić więc pocałowałem ją w czoło i zeszłam na dół napić się wody

Pov.Julka
Gdy się obudziłam byłam wtulona w Maćka, nagle poczułam że schodzi z łóżka ale... Pocałował mnie w czoło to było strasznie słodkie, po swoim czynie poszedł na dół, stwierdziłam że już się ogarnę więc się ubrałam i uczesałam włosy

*Nagle wchodzi Maciek*

M-Oo ty już nie śpisz
J-No nie mogłam spać
M-a która godzina?
J-6:48
M-To chodź już się ubierzemy i pójdziemy na lody w drodze do szkoły
J-Oki💖

*Ubrali się tak*

*Ubrali się tak*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*Idąc do szkoły*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*Idąc do szkoły*

M-Zobacz budka z lodami idziemy?
J-Okej
N-to chodź
S(sprzedawca)-Co dla was?
J-Ummm dla mnie wanilia i pomarańcza
M-A dla mnie czekolada i truskawka
S-proszę a do zapłaty 10zl
M-Dobrze
J-Maciek zapłacę za siebie
M-juz kiedyś za mnie płaciłaś więc teraz moja kolej
J-Nie no Luz zapłacę

*Maciek podaje pieniądze*

S-dziękuje i smacznego
M-Dowiedznia
J-Maciek oddam ci....
M-Nie przesadzaj a teraz chodź

*Poszli do parku i usiedli na ławce*

J-To która godzina że nie idziemy do szkoły?
M-Dopiero 7:02
J-No ok
M-Julka?...
J-Tak....?
M-Jesteś najważniejszą osobą z moim życiu....Nie chcę cię znowu stracić..
J-Ja ciebie też

*Przytulili się*

M-Chodź już do szkoły
J-Oki

Pov. Julka
Szliśmy przez park do szkoły aż nagle Maciek złapał mnie za rękę nie powiem że nie podobał mi się już od dawna ale to było dziwne uczucie bo nigdy żaden chłopak mnie nie złapał za rękę, oczywiście też go złapałam a on na to się tylko uśmiechnął

Pov. Maciek
Gdy szliśmy do szkoły złapałem Julkę za rękę, gdy zaraz miałem puścić ona mnie złapała również, uśmiechnąłem się i spojrzałem na blondynkę która odwzajemniła uśmiech, chyba nie muszę ukrywać że się z niej zakochałem

*Gdy doszli do szkoły Natalia i Karol odrazy do nic podbiegli*

N-Julka ogólnie to ja i- o wy też razem?
J-Ale co?
N-Ręce...

*Maciek szybko puścił Julkę*.

N-Dobra nie ważne i no ten ja i Karol jesteśmy razem
J-Oo gratulacje
M-Fajnie stary
K-Dzięki
N-A i mamy do was pytanie
M-Jakie?
K-Możecie siedzieć razem bo ja bym chciał z Natsu
J-Nastu?
N-Nowe przezwisko
J-A oki
J-A jeśli chodzi o to z siedzeniem to ja nie mam problemu
M-Ja też
K-No i super

*Nagle zadzwonił dzwonek*

J-Chodzmy
M- Już

*Maciek wziął Julkę na ręce żeby było szybciej*

J-Wow...nie musiałeś
M-A wolałaś się spóźnić?
J-Nie haha

*Gdy usiedli na miejsca pani jeszcze nie było*
*Natsu i Karol siedzieli za Maćkiem i Julką*

M-Julcia...?
J-Taaaak?
N(Szeptając do Karola)-Julcia!?
M-Chcesz do mnie przyjść na noc dziś?
J-Pewnie

*Pocałowałam Maćka w policzek*

J-Umm ja nie chciałam
M-Nic się nie stało...

*Maciek się zarumienił*

*Po lekcjach*

Dziękuję za 30wyświetlen i 7 głosów jeszcze dziś nową część

Skądś cię znam... | Julia Żugaj x SheoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz