*Nagle wybrzmiał dzwonek*
C-Juluś?
J-Przestań tak do mnie mówić!!
C-Dobra dobra
J-Co chcesz
C-Siedzimy razem
J-Dobra ale tylko na jednej lekcjii
C-Super*Maciek zasiada do swojej ławki*
M-Julcia chodź
J-Ja dziś....
C-Ona siedzi ze mną
M-Aha...
NA- Dzień dobry dziś dochodzi do nas dwoje uczniów
NA-Zapraszam Cezarego Nykiela na środek*Czarek podchodzi*
C-Jestem Czarek i mam 17 Lat
NA-To teraz Monika KociołekPov. Julka
Monika Kociołek?! To przecież moja kuzynkaMo-Hejka ogólnie ja jestem Monika i mam 18 lat
*Monika bez wąchania usiadła obok Maćka*
Mo-Hejka
M-Hej?
Mo-Jak masz na imię?
M-Maciek
Mo-Ładne
Na-Maciek! Monika! Nie rozmawiamy na lekcjii*30min później*
Na-Dobrze na dzisiaj to wszystko nic wam dzisiaj nie zadaje miłego weekendu.
CK(całą klasa)-Dowidzenia*Julka zaczyna się pakować i przeprowadzać do ławki Maćka*
C-Gdzie ty idziesz?!
J-Do mojej ławki
C-Dlaczego?
J-Przeszkadzasz mi na lekcji, zakochałeś się czy co?!
C- Mhm*Mruknął do siebie i wyszedł na przerwę*
*Na przerwie Julia idzie do łazienki a za nią Monika*Mo-Julka?
J-Mhm?
Mo-Podoba ci się Maciek?
J-T-tak
Mo-Co ty sobie wyobrażasz?!
Mo-Myślisz że będzie chciał taką osobę jak ty?
J-Co jest ze mną nie tak?
Mo-Jesteś gruba i brzydka nikt by ciebie nie chciał i tym bardziej jesteś nie potrzebna
J-....Pov. Julka
Co jeżeli ona mówi prawdę?
Muszę schudnąć
I może zacznę się lepiej ubierać?
Nie na razie muszę schudnąć by się ubierać lepiej
Chociaż po co skoro i tak jestem nie potrzebna...
Mam dosyć...*Monika wyszła z łazienki śmiejąc się*
*Do Moniki podchodzi Maciek*M-Gdzie jest Julka?
Mo-Po co jej szukasz?
M-Musze jej coś powiedzieć
Mo-Jeśli chcesz jej powiedzieć że jest brzydka to jest w łazience*Monika odchodzi*
Pov. Maciek
O co jej chodzi?
A co jeżeli ona sobie coś zrobi?
Muszę szybko tam iść*Maciek biegnie do łazienki ale zatrzymuje go nauczycielka*
Na-Panie Ejsmont gdzie pan idzie to damska toaleta
M-Ale tam jest osobą która może sobie coś zrobić!
Na-Dobrze na początek proszę i spokój a po drugie o co chodzi?
M-Monika coś prawdopodobnie nagadała Julii bo jak jej szukałem powiedziła "Jeśli chcesz jej powiedzieć że jest brzydka to jest w łazience"
Na-Dobra Maciek możesz iść*Maciek biegnie do łazienki*
M-Julka jesteś tu? Julcia?
*Macie zaczyna wchodzić do każdej z kabiną a w ostatniej zobaczył... całą zakrwawioną Julkę*
M-Kurwa Monika coś ty narobiła!!!
*Nagle wchodzi nauczycielka*
Na-Maciek wyrażaj się! O boże dzwoń po karetkę a ja dzwonię do rodziców Julki a z Moniką sobie porozmawiam
Na-Monika chodź tu!! Teraz
Mo-Tak pani profesor?
Na-Co mówiłaś Julce?
Mo-Nic przysięgam
Na-Monia nie kłam!
Mo-No dobra powiedziałam jej że jest brzydka gruba i nie potrzebna ale to tylko dla tego że podobał mi się Maciek
M-Wiesz co narobiłaś?!
Mo-Nic
M-Julka chciała się przez ciebie zabić
Mo-P-przezemnie?
M-Tak przez ciebie a to tylko dlatego że chciałaś ze mną być??
Mo-No przepraszam ale widziałam że jest w tobie zakochana...Mocny roździał ale spokojnie jutro będzie o wiele lepszy❤️❤️
CZYTASZ
Skądś cię znam... | Julia Żugaj x Sheo
Fanfiction2012 rok Julia Żugaj miała wtedy 11 lat a Maciek 15 mieszkami w jednym bloku na małym osiedlu nie dogadywali się za dobrze.... Lecz w wakacje zaczęli się lepiej dogadywać byli najlepszymi przyjaciółmi lecz Jej rodzice znaleźli nową pracę w Warszawie...