eight

3.2K 111 48
                                    

Pov: Felix

Za oknem zaczęło się już robić jasno, a ja do tego momentu nadal nie zmrużyłem oka, nie mogłem zasnąć,  nie wiem czym było to spowodowane, może brunetem który spał obok mnie. Myślałem o nim całą noc a wspólnie spędzone wczoraj chwile tylko utwierdziły mnie w tym, że chłopak naprawdę mi się podobał. Nagle chłopak odwrócił się w moją stronę, otworzył lekko oczy i spojrzał na mnie.
- Nie śpisz już?- zapytał zasypanym głosem.
-Nie spałem.
- Czemu?- zapytał zmartwionym głosem.
- Nie wiem nie mogę zasnąć- odpowiedziałem.
Chłopak przytulił mnie ciepło a ja stwierdziłem że spróbuje zasnąć.

Pov: Hyunjin
Martwiłem się o Felixa w końcu nie zmrużył oka przez całą noc. Przytuliłem go i stwierdziłem ze poczekam aż zaśnie. Już po 5 minutach chłopak spokojnie spał. Skorzystałem z chwili i jeszcze chwile poleżałem przy blondynie po czym pomyślałem że chłopak się obudzi gdy wszyscy będą robić śniadanie więc zapytałem się Hana czy mógłbym przenieść chłopaka do jakiegoś pokoju gdzie będzie cicho. Oczywiście nie obyło się bez żartów na nasz temat ale Han zgodził się od razu. Udało mi się wziąć Lix'a tak aby się nie obudził, przenosząc go do drugiego pokoju chłopak wtulił się w moje ciało na co cicho się zaśmiałem. Położyłem blondyna na łóżku i zamknąłem cicho drzwi. Zszedłem na dół i słyszałem ze przyjaciele gadają na temat Felixa i mnie zignorowałem to co mówią i nałożyłem sobie śniadanie. Po 2 godzinach blondyn przyszedł do kuchni gdzie siedziałem sam, reszta była w salonie.
- Dziękuje- uśmiechnął się do mnie a jego śpiący wyraz twarzy wyglądał naprawdę uroczo.
- Nie ma za co- złapałem go za rękę i poczekałem aż chłopak spokojnie zje.

Po jakimś czasie wszyscy zaczęli rozchodzić się do swoich domów.

Tydzień później

Pov: Felix
Ostatnio stwierdziłem ze chce siedzieć w ławce z Hyunjinem moja relacja z nim była coraz lepsza a z Seungminem dość mocno mi się pogorszyła i nie dogadywaliśmy się już tak dobrze jak wcześniej dlatego zapytałem bruneta o wspólne siedzenie.
- Hej Hyunjin co ty na to abym siedział z tobą? - zapytałem a w oczach chłopaka pojawiły się iskierki.
Chłopak w odpowiedzi pociągnął mnie za nadgarstek abym usiadł obok niego i uśmiechnął się do mnie ciepło.
Lekcje mijały bardzo fajnie, robiliśmy też pracę w parach, w większości również nie skupiłem się na lekcjach bo rozmawiałem z pewnym uroczym brunetem. Ostatnią lekcje poświęciłem na obserwowanie jak chłopak delikatnie gładzi moją rękę opuszkami swoich palców. Po skończonych lekcjach, gdy wychodziłem ze szkoły ktoś pociągnął mnie za nadgarstek gdy się obróciłem zauważyłem wysokiego bruneta.
- Wróćmy razem- powiedział po czym splótł razem nasze ręce.
W odpowiedzi uśmiechnąłem się do niego.
Gdy dotarliśmy już pod mój dom na pożegnanie złożyłem krótki pocałunek na jego policzku na co brunet uśmiechnął się a w jego oczach znów mogłem ujrzeć te magiczne iskierki.
2 godziny później usłyszałem że ktoś puka do drzwi. Poszedłem zobaczyć kto to jednak nikogo nie zobaczyłem, upewniłem się ponownie jednak nikogo nie było i gdy miałem zamykać drzwi zobaczyłem że na wycieraczce leży małe pudełko. Podniosłem je i zaniosłem do domu. Byłem bardzo ciekawy co jest w środku więc bez zbędnego przedłużania otworzyłem paczkę, na środku znajdował się mały liścik w którym
mieściła się propozycja wspólnego spaceru a pod liścikiem znajdowało się coś bardzo uroczego była to zawieszka z kolorowych literek z napisem Lixie ❤️. Od razu wiedziałem ze to od Hyunjina, zawiesiłem zawieszkę na telefon i uśmiechnąłem się z myślą o chłopaku. Brunet naprawdę okazał się bardzo uczuciową i kochaną osobą, a jego zamartwianie się i troszczenie o mnie było bardzo urocze. Napisałem do niego że oczywiście z chęcią pójdę z nim na spacer, mieliśmy spotkać się za 15 min.
Zmieniłem bluzkę na grubszą bluzę żeby było mi ciepło, poprawiłem włosy, założyłem buty i płaszcz i wyszedłem z domu.
Po chwili byłem już obok chłopaka, rozmawialiśmy na różne tematy i trzymaliśmy się za ręce a lampy oświetlające drogę dodawały jeszcze większego uroku. Nawet nie zorientowaliśmy się kiedy minęły 2 godziny bo w towarzystwie chłopaka czułem się najlepiej. Postanowiliśmy już wracać do swoich domów. Gdy znaleźliśmy się pod moim domem wtuliłem się bardzo mocno w chłopaka, staliśmy tak chyba sporo czasu bo chłopak powiedział w końcu
- Felix jesteś uroczy ale chyba powinienem już iść wiesz- powiedział a ja wreszcie z niechęcią oderwałem się od niego. Pomachaliśmy sobie i wszedłem do domu. Zjadłem kolacje zrobiłem swoją wieczorną rutynę i poszedłem spać.

❤️❤️

I love u boy  || hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz