20

59 6 22
                                    

Od tamtego wydarzenia mało pamiętam.

Obudziłem się w szpitalu podłączony do różnych maszyn.

Nie rozumiałem co się stało i dlaczego obok mnie nie było Harrego.

Zauważyłem Zayna siedzącego na krześle obok mojego łóżka. Wyglądał na wykończonego. Gdy zobaczył, że się obudziłem uśmiechnął się szeroko a potem powiedział:

„Coś Ty sobie myślał, idioto?"

„Harry mnie poprosił."

„Louis, Harry nie istnieje. Już nie."

Ghost of You | larryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz