Chłopcze, gdzie nasze śniadanie!? - krzyk pewnego tłustego, wąsatego mężczyzny zbudził młodego, chudego chłopaka o niesamowitych, zielonych oczach, roztrzepanych, kruczoczarnych włosach. Chłopak był w okularach, wyglądał jak każdy inny nastolatek, lecz był inny. Był czarodziejem, zresztą jak setki miliony innych. Ale jego niesamowitość polegała na tym, że jako jedyny w historii przeżył zaklęcie uśmiercające. Konsekwencją tego była jego blizna na czole.
- Już idę, wuju - odkrzyknął chłopak i zaczął się ubierać. Ubrał znoszone jeansy po jego kuzynie ogromnych rozmiarów i biały t-shirt. Zszedł do kuchni, przyrządził śniadanie. Dostał listę obowiązków. Tak wyglądał każdy dzień jedynej nadziei czarodziejskiego świata w starciu z najpotężniejszym czarnoksiężnikiem w historii, Lordem Voldemortem. Ta nadzieja nazywała się Harry Potter. Żył tak od prawie 14 lat, od 4 przyjeżdżał, tu na Privet Drive 4 tylko na letnie wakacje. Cieszył się z tego powodu, inaczej już dawno szlag by go trafił.
Aczkolwiek i tak się złamał, pewnego lipcowego dnia, gdy znów został ukarany w sposób brutalny przez swojego wuja, Vernona coś w nim pękło. Jego nienawiść przekroczyła wszelkie możliwe granice, pomyślał od razu o magii, o zaklęciu Drętwoty. O jak chciałby użyć tego zaklęcia na wuju. Gdy ten wyprowadzał kolejny cios w stronę Harry'ego, nagle padł na ziemię. Potter szybko wstał, spojrzał na Vernona i już wiedział, że będzie miał kłopoty. Byli sami w domu, więc jedyną opcją była ucieczka. Pobiegł do swojego pokoju i zaczął się szybko pakować. W ferworze pakowania zapomniał zabrać paru ubrań. Wziął kufer i klatkę ze swoją śnieżną sową, Hedwigą, po czym wybiegł z domu i zaczął się kierować w stronę Magnolia Road. Ostatnim razem, gdy uciekł z domu wujostwa przyjechał tu po niego Autobus Czarodziejów, Błędny Rycerz.
Znów się pojawił. Wsiadł do niego z pomocą pracownika tego busa, Stana Shunpike'a, zapłacił i zajął miejsce. Jakiś czas później był już przed Dziurawym Kotłem. Dobrze wiedział że rewolucja w życiu całego czarodziejskiego świata się zbliża.
~ Dzięki za uwagę, sorry za tak krótki rozdział ale to zaledwie prolog. Dajcie znać jak wam się podobał z pomocą komentarzy i gwiazdek.
CZYTASZ
Harry Potter i Książę Ciemności
FanfictionW czerwcu 1995 roku Harry Potter zostaje świadkiem powrotu Lorda Voldemorta. Większość czarodziejskiej Anglii uważa go za obłąkanego, szalonego. Postanowia się zemścić na Śmierciożercach, przyjmuje maski, by grać. Każdy jest w grze. Dumbledore. Mini...