Skoro tu jesteś, pewnie już przeczytałeś/aś prolog. To miłe, że poświęciłeś/aś swój cenny czas właśnie na to, zatem dziękuję.
Teraz, po oficjalnym rozpoczęciu gry śmierci, przyszedł czas na zasady. Obowiązują one zarówno w samej rozgrywce, jak i w całej tej książce, dlatego jeśli zauważysz, że którąś z nich da się obejść i wykorzystać do niekoniecznie pozytywnych dla tego RP celów, byłabym wdzięczna gdybyś mi o tym powiedział/a. Szczerze mam nadzieję, że nie tylko ja wolałabym uniknąć supermocy, kruszenia systemu na kawałki i zabijania Monokumy po dwóch dniach...
Zasady dotyczące RP:
1. To historia, którą będziemy prowadzić w rozdziałach (po angielsku "chapter" i to właśnie tego słowa będziemy tu używać). Jeden rozdział to jeden dzień w RP.
2. Przypominam, że nie jestem bogiem, elfem, ani nic w ten deseń i popełniam błędy. To jednak nie znaczy, że nie możecie mnie poprawiać!
3. Każda postać jest dobra, jednak ja mam prawo nie przyjąć Twojej. Mimo to raczej napiszę Ci, co według mnie można by "poprawić" i, jeśli chcesz, dam Ci drugą szansę.
4. Kłótnie między postaciami są jak najbardziej w porządku (a nawet urozmaicają fabułę!), jednak dramy, w które zamieszani są autorzy nie będą tu tolerowane. Kultura to naprawdę zacna cecha, więc będąc kulturalnym/ą Twoja zacność wzrasta o 50%!
5. Od razu uprzedzam, że jeśli jesteś osobą, która nie przepada za klimatem zabijania i przemocy, a nawet woli tego unikać, to RP niekoniecznie jest dla Ciebie. W tym przypadku może ono okazać się dla Ciebie nieprzyjemne i nie sprawiać Ci radości, która jest celem chyba każdego RP. Choć ogółem jestem zwolennikiem opinii, że to nie wiek mówi o Tobie, myślę, że młodszym odbiorcom też nie będzie zalecane uczestniczenie jak i czytanie tego RP. Zostaliście ostrzeżeni.
6. Hasło to "Nadzieja".Zasady dotyczące rozgrywki w RP:
1. Sceny +18 dozwolone, podobnie jak przekleństwa, jednak umiar będzie naprawdę mile widziany. Legenda głosi, że gdy 50 razy przeklniesz, gdzieś na świecie pojawi się jeden dodatkowy Monokuma... Więc sugeruję ostrożność!
2. Wątki romantyczne też są w porządku, pod warunkiem, że nie będą się opierać na spotkaniu, zaręczeniu po kwadransie i wzięciu ślubu tego samego dnia. Relacje - a przynajmniej te trwałe - są mimo wszystko trochę dłuższym tematem.
3. Ewentualne sceny morderstwa pisz na priv z osobą, którą chcesz zabić. I nie, nie musisz pytać jej o zdanie. Przepraszam, ale nie. Po prostu wiem, że zazwyczaj ludzie nie chcą, by ich postać zginęła, a jeśli już, to robią to z reguły tylko w ostateczności. Zresztą... Myślę, że świadomość, że każdy w każdym momencie może Cię zabić bardziej wprowadzi w klimat RP.
4. Po zakończeniu sceny morderstwa (bez względu na jego wynik) proszę opisać je mi, również na priv. Jeśli nie chcesz, nie wymagam od Ciebie wzniosłych opisów przeszycia gardła postaci nożem z papieru (przykładowe i mocno koloryzowane), wystarczą mi tylko najważniejsze fakty, takie jak np. dowody, osoby w tym uczestniczące.
5. Jeden gracz może zapisać tylko jedną postać. Służy to zapobiegnięciu ewentualnym sytuacjom typu:Zdzichu: *zabija Mariana*
Marian: *umiera*
Tymczasem Anna w swoim pokoju, sześć pięter wyżej, ze słuchawkami z głośnym rockiem na uszach: To Zdzichu zabił!Biedny Marian... To będzie kolejna rocznica odkąd znalazłam go wśród setek innych grobów i postawiłam pierwszą świecę na jego płycie nagrobnej. Jeśli bliski Ci jest jego nieszczęsny los, polecam kupić znicz od tej miłej pani na rogu. Kosztują mało, a wosk nie kończy się tak szybko. Czy to magia?
6. Słyszałeś/aś o czymś takim jak rozdwojenie, lub nawet roztrojenie? Polega ono mniej więcej na tym, że jest się w kilku miejscach naraz. Wiem, brzmi niesamowicie, ale jest dosyć paranormalnym zjawiskiem wśród ludzkich licealistów. Dlatego postaraj się proszę nie doprowadzić swoich superlicealnych kolegów do palpitacji serca i nie bądź jednocześnie na korytarzu jak i w jadalni. Z góry dziękuję, wreszcie mogę spać spokojnie.
7. Akcja ma miejsce w czymś na wzór akademika, więc Twoja postać będzie miała swój własny pokój! Dostaniesz do niego klucze, które być może kiedyś uratują Ci życie, jeśli morderca będzie chciał wedrzeć się do Twojego pokoju i Cię zabić... Przypominam tylko, że jego ściany, drzwi, podłoga, sufit i generalnie wszystko, co dzieli go od innych pomieszczeń, nie przepuszcza żadnych dźwięków. Jeśli lubisz mieć muzykę włączoną na cały regulator jak Anna, lub chcesz krzyczeć z bólu jak Marian, nie wahaj się. I tak nikt Cię nie usłyszy.
8. Zostałeś/aś zamordowany/a? Leżysz bez życia na podłodze, czy co tam innego robisz (z pewnością równie spektakularnego)? Masz powód do radości, bo gdy co najmniej 3 osoby odkryją Twoje ciało, rozpocznie się śledztwo - zbieranie dowodów, bezkarne przeszukiwanie Twoich kieszeni, rozumiesz. Ale to nie koniec! Po śledztwie wszyscy zbierają się w sali rozpraw, by zebrać wszystkie fakty i wskazać sprawcę. Tę część Monokuma nazywa Rozprawą Klasową, jednak nie różni się to zbyt wiele od kółeczka wzajemnej adoracji. Naprawdę tak myślę, przepraszam, że zniszczyłam Ci dzieciństwo.
9. Nawiązując do poprzedniego punktu, Rozprawa może skończyć się na dwa sposoby:
- morderca zostanie prawidłowo wskazany, a wtedy on sam zostanie poddany egzekucji, podczas gdy Ty i Twoi przyjaciele będzie musieli powrócić do ponurej rzeczywistości, kolejny raz zryci psychicznie tym, co zobaczyliście. Żeby nie było, nie życzę Ci tego, ale widok człowieka, z którym spędziłeś/aś tyle czasu i który teraz zostaje w bardzo... kreatywny sposób zabity na Twoich oczach jest po prostu nieprzyjemny;
- za mordercę wybieracie zupełnie niewinnego członka Waszego społeczeństwa, co skutkuje tym, że wszyscy prócz prawdziwego mordercy spotykają się z egzekucją. Tak, teraz morderca może wyjść z tego miejsca i otrzymać wszystkie zaszczyty, jakie miały go spotkać po ukończeniu szkoły. Psst! Jeśli właśnie tak zakończyła się Rozprawa Klasowa, a Ty należysz do jednoosobowej, ocalałej grupy, możesz cofnąć się do pierwszej części prologu i sprawdzić, co jest Twoją nagrodą. Jednak czy warta była takiej ceny...?
10. Monokuma nie może zabić żadnego z Was, chyba, że dacie mu dobry powód. Tak jak możesz przeczytać w prologu, dyrektor Akademii Szczytu Nadziei jest nietykalny, a fizyczna przemoc wobec niego jest dla Twojej postaci surowo karalna. Lepiej dwa razy przypomnij sobie tę zasadę, nim spróbujesz udusić Monokumę gołymi rękoma... A nawet tymi nie gołymi.
11. W całym RP może być tylko 20 postaci (włącznie z moimi, których aktualnie mam dwie). Takie ograniczenia narzuca mi świat oryginalnej Danganronpy, jednak i tak wątpię, by tyle osób zaangażowało się w to RP, byśmy wypełnili ten limit. Niestety, nim rozpoczniemy rozgrywkę, w RP musi być właśnie 20 osób, ale oczywiście nie będziemy czekać w nieskończoność. Jeśli nie zapisze się wystarczająco dużo osób, wepchnę paru swoich dodatkowych bohaterów, ale myślę, że to trochę odebrało by dynamiki RP.
12. W rozdziale "Z nadzieją szukać" zamieściłam formularz, którego jeden z punktów głosił "Ostateczny/a". Dla niewtajemniczonych to po prostu talent Twojej postaci, coś w czym jest dobra, bez względu na to, jaki ma do tego stosunek.
To nie tak, że Ci nie ufam, ale wolałabym mieć jaką taką kontrolę nad tym, co piszesz właśnie we wspomnianym przed chwilą punkcie. Wobec tego postanowiłam, że to ja, jako w pewnym sensie dyrektor tego całego RP, będę wybierać talent Twojej postaci, bazując na jej pasjach, historii i ogółem wszystkich informacjach z formularza. Po przyjęciu postaci moja odpowiedź powinna wyglądać zatem w podobny sposób, co ten przykład:"Zdzichu zostaje przyjęty jako Ostateczny Układacz Origami"
Wybaczcie mi za Zdzicha, on potrzebuje swojego czasu ekranowego.
W każdym razie, chodzi po prostu o to, by nie wypełniać tego punktu bez mojej zgody. Jasne, jeśli chcecie, możecie zapisać mi tam parę swoich pomysłów na talent i nie wykluczone, że wybiorę jeden z nich - nawet sądzę, że to byłoby miłe z Twojej strony, bo sama nie mam zbyt dużo atrakcyjnych pomysłów na talenty... Zwłaszcza jeśli mają pojawić się na pstryknięcie palcami.
13. Nie przyjmuję wyidealizowanych postaci (nazywanych w internecie Mary Sue lub Gary Sue, zależnie od płci). Jak już wspominałam wcześniej, chcę przede wszystkim uniknąć nadludzkiego piękna, nadludzkich umiejętności, nadludzkiej inteligencji... No, ogółem tego, co nadludzkie, co może już zauważyłeś/aś.
14. Aktywność myślę, że uratuję Ci w tym RP życie. Albo raczej Twojej postaci. Potencjalnym zabójcom bez wątpienia ułatwisz robotę, pozostawiając bohatera samego, bez jakiejkolwiek szansy na obronę. Dlatego też zalecam ostrożność w dobieraniu swoich momentów zniknięcia, albo w ogóle ich wyeliminowanie. Nie możesz lub nie chcesz? W takim razie to idealne miejsce, by napisać, że przez pewien czas Cię nie będzie. Dzięki temu zakomunikujesz mi, jak i Monokumie (a może też graczom, którzy to sprawdzają), że trzeba utworzyć wokół Twojej postaci magiczną barierę, dzięki której nikt nic Ci nie zrobi. Proste? Kto wie, ale myślę, że proste.
15. Prawie bym zapomniała! Jeden morderca może zabić tylko dwie osoby. Dzięki temu limitowi nie musimy się obawiać, że jednego wieczoru wszyscy uczniowie zostaną zadźgani przez jednego szalonego terrorystę, biegającego od pokoju do pokoju.
16. W tym RP Twoja postać chodzi do liceum, więc oczywiste jest, że nie będzie miała od razu 50 lat. Wiem, że człowiek uczy się całe życie i naprawdę popieram tę teorię, aczkolwiek jeśli zamierzasz się zapisać, proszę, nie przesadzaj z wiekiem postaci ani w jedną ani w drugą stronę. Myślę, że tutaj najtrafniejszy przedział wiekowy to będzie 15-20 lat.17. Masz jakieś pytania, wątpliwości, pomysły, cokolwiek, na co jako dyrektor tego RP mogę Ci odpowiedzieć? Pod prawie każdym kolejnym rozdziałem znajdziesz wiaderko pytań, gdzie - jak sama nazwa wskazuje - możesz zadać pytanie. Wciąż zbieramy fundusze na jego odnowienie, więc może i nie powala wyglądem, ale głębokie jest jak mało która studnia! Oto i ono: \___/=
W dodatku ma uchwyt! Kosztował fortunę, ale teraz do przenoszenia go między akapitami już nie potrzeba całej karawany tragarzy i ich niesamowitych wielbłądów. No dobra, te wielbłądy tylko dla dekoracji, ale hej - czy nie tylko ja lubię te klimaty?18. Zmieniam zdanie, hasło to jednak tytuł książki, którą ostatnio przeczytałeś/aś (te z Wattpada też się liczą!). Tak, właśnie w tym momencie sprawdzam, czy nadal czytasz zasady.
19. Zamieszczone w tym rozdziale zasady wbrew pozorom są tu po to, aby ich przestrzegać, a nie łamać. Przypominam również, że wyrzucenie z RP osoby, która nie stosuje się do regulaminu jest jak najbardziej możliwe, bez względu na wielkość zapotrzebowania na graczy. Ja nie wywalam od razu, ale uznaj to za ostrzeżenie!
20. Po raz trzeci w tym rozdziale zmieniam hasło, ale to ostatni raz, obiecuję! Hasło brzmi: "Tu wstaw sobie hasło".
21. Myślę, że już mniej więcej wszystko zostało omówione, zatem miłej zabawy - dla tych, którzy będą w tym uczestniczyć i dla tych, którzy będą to po prostu czytać! Przypominam, że z RP startujemy wtedy, gdy będziemy mieć wszystkich 20 graczy (lub gdy znudzi nas czekanie)! Chociaż w zasadzie potrzebujemy ich na początku 18, z uwagi na moje jeszcze dwie postacie...
Jeśli chcesz się zapisać, formularz znajduje się w pierwszej części prologu i tylko czeka, aż ktoś go wypełni!
CZYTASZ
Danganronpa: Nadzieja matką rozpaczy [] Danganronpa RP°
FanfictionMożliwe, że siedział/a byś teraz w wygodnym fotelu, popijając herbatkę i żartując z przyjaciółmi. Problem w tym, że nie siedzisz, a Ty i Twoi przyjaciele musicie się nawzajem wymordować, bezsilnie patrząc, jak sprawca tego wszystkiego degustuje Was...