Akademia Szczytu Nadziei. Klejnot całego kraju, tak dumnie lśniący w słońcu i tak wysoko wznoszący się nad ziemią.
Nie bez powodu tak Cię ciągnęło do tej placówki: gdyby wierzyć portalom internetowym, każdy kto ukończy tę szkołę otrzymuje bilet do luksusowego pociągu życia, z miejscem w pierwszej klasie. Kariera, pieniądze - świetlana przyszłość, można by powiedzieć.
Jednak skoro z tej szkoły wychodzili sami ustawieni do końca życia uczniowie, oczywiste było, że dostanie się do niej nie jest takie łatwe. Bo co to by był za prestiż, gdyby każdy mógł ot tak po prostu wejść i wyjść?
No właśnie... Nie wyróżniałeś/aś się na tle innych. To nie Tobie pisana była leniwa egzystencja wśród miliardów jenów. Tak właśnie myślałeś/aś, a jednak Twoją samoocenę drastycznie zmienił krótki, dosyć oficjalnie, lecz ekscentrycznie naskrobany list, bez wątpienia pochodzący spod pióra dyrektora szkoły:
Szanowni Państwo,
czas płynie i nie zatrzymuje się dla nikogo! Młodzieńcze lata nieubłaganie przemijają, pozostawiając za sobą podstawówkę. W akademii Szczytu Nadziei oferujemy gładki, spokojny wstęp do świata dorosłości i z najlepszymi - oczywiście - intencjami zapraszamy Pana/ią do udziału w pełnym niezapomnianych przygód semestrze! Umieeerasz z ekscytacji i nadziei, prawda? Puhuhu...
Okrągła pieczęć akademii, która lekko pomarszczyła dolną część kartki, utwierdziła Cię w przekonaniu, że to nie jakiś głupi żart. Po raz szesnasty sprawdziłeś/aś adresata, nadawcę i kod pocztowy, ale nic tu nie wyglądało na omyłkę listonosza.
Ciebie po prostu przyjęto.
Oszołomienie, zdziwienie, panika - to wszystko zlało się z Twoją własną krwią, krążąc w żyłach i towarzysząc Ci niecały miesiąc później tuż pod bramą Twoich marzeń.
Wysokie, szklane wieżyczki, przywodzące na myśl zamek z bajki. Spadzisty dach, pod których wisiał ambitny symbol szkoły. Nawet ten chodnik, choć gdzieniegdzie zarośnięty, sprawiał wrażenie bardziej zadbanego i szczytnego.
Akademia Szczytu Nadziei.
A oto Ty, jej nowy uczeń:
========================
UWAGA! Proszę przed wypełnieniem formularza przeczytać drugą część prologu oraz następujący po nim rozdział "Zasady"! Tam zamieszczone zostaną rzeczy, które musisz wiedzieć przed zapisaniem się!Punkty oznaczone znakiem "*" są nieobowiązkowe i nie musisz ich wypełniać, jeśli nie chcesz.
Formularz:
01. Imię i nazwisko postaci -
02. Ostateczny/a -
03. Płeć postaci -
04. Wiek postaci -
05. Wygląd postaci -
06. Charakter postaci -
07. Historia postaci* -
08. Postać nie lubi -
09. Postać lubi -
10. Pasje postaci -
11. Miesiąc urodzenia postaci -
12. Marzenia, lęki i sekrety postaci -
13. Nadzieja czy Rozpacz według postaci? -
14. Cytat postaci* -
15. Ciekawostki o postaci -
16. Oznacz kogoś (potrzebne do szukania graczy)
17. Hasło -
========================Wziąłeś/aś głęboki wdech, uniosłeś/aś głowę i postawiłeś/aś pierwszy krok na tym bruku, za którego kierunek obrano nieznane.
W uszach zabrzmiało Ci sto jeden dźwięków, powietrze stało się niewiarygodnie ciężkie. Dusząc się i dławiąc ostatnim dechem, tak ulotnym jak szybko rozmywający się obraz przed Twymi oczami, kurczowo łapałeś/aś się strzępku uciekającej świadomości. Błyszczał jasno, jak światło w tunelu, prowadził Cię, niczym latarnia górnika.
Nagle zgasł. I pozostała tylko ciemność.
CZYTASZ
Danganronpa: Nadzieja matką rozpaczy [] Danganronpa RP°
FanfictionMożliwe, że siedział/a byś teraz w wygodnym fotelu, popijając herbatkę i żartując z przyjaciółmi. Problem w tym, że nie siedzisz, a Ty i Twoi przyjaciele musicie się nawzajem wymordować, bezsilnie patrząc, jak sprawca tego wszystkiego degustuje Was...