K: Jak na osobę która nigdy się nie całowała, całujesz naprawdę dobrze.
Powiedział po czym wziął swoją bluzę z rąk przyjaciela rzucając ją na podłogę, następnie zaczął kolejny długi pocałunek lecz krótszy od pierwszego, po którego zakończeniu wtulił się w Sapnapa. Stali w tej pozycji dłuższą chwilę po której przenieśli się na łóżko które stało obok nich. Leżeli na sobie dłuższą chwilę po której Karl ściągnął z siebie swoją bluzę, Nick był zaskoczony tym obiegiem spraw ale zrobił to samo co chłopak, który po tym położył sie na jego klatce piersiowej po której zaczął jezdzić palcem. Po krótkiej chwili znowu pocałował chłopaka zostajac w takiej samej pozycji, tym razem odsunął się szybciej po czym zaczął całować szyje Nicka. Ten po krótkiej chwili odchylił głowę po czym wydał z siebie cichy jęk który tak jak w jego obawach usłyszał Karl. Starszy z chłopaków nie był tym faktem jakoś zaskoczony, raczej zadowolony z tego co właśnie robił.
S: Karl...przestań już.
Ten zaskoczony szybko odskoczył wracając do pozycji siedzącej.
K: Huh? Dlaczgo?
CZYTASZ
Karlnap ~ Hoodie
FanficSapnap był blisko odpalenia streama, jednak najmniejszy szczegół zmienił jego plany o 180°. ~ Okładka nie jest mojego autorstwa! ~
