part.5

7 0 0
                                    

-Przyjdę jeszcze kiedyś. Obiecuje- żegnał się z chłopakiem.

-Yhm. Do zobaczenia później- przytulił go ostatni raz

-No Papa- pocałował go, I wyszedł szybko z domu.

Time skip

-Idziemy na zakupy!- wykrzyknął damski głos wchodząc do pokoju Bartka.

-Nie ma szans- jęknął chłopak żałośnie

-Są szanse.  Wyglądasz jak menel w tych bluzach. One mają chyba z trzy lata. A jak jesteś z Wojtkiem, musisz mój drogi jakoś wyglądać. Za dziesięć minut musisz być gotowy. Autobus na Bytom, mamy za 32 minuty,  a z tego zadupia trzeba dojść. Więc dziesięć minut i ani minuty dłużej.- zakończyła monolog. 

Wcisła chłopaka do garderoby i udała sie do kuchni. Po nie całych ośmiu minutach, Bartek wszedł do kuchni

-Idziemy?- zapytał 

-Jasne, za dwie minuty. Muszę dokończyć kawę

-OK- burknął 

-Możemy iść

-Nie umyjesz tego kubka?- spojrzał nabrudny kubek w zlewie

-Nie mam tego planach- uśmiechnęła się wrednie- Idziemy- oznajmiła i wyszła z domu.


-Nie rozumiem czemu muszę jechać na zakupy. Mam dres

-Właśnie, dres. Co jak cię weźmie gdzieś, jeszcze siarę mi zrobisz



_____________________

Macie tu jakiś fragment, który został napisany jakiś czas temu.

Jak teraz czytam ta książkę, mam wspomnienia przed oczami, gdy wszystko było w porządku, gdy nie zaczęło to, co się zaczęło. Cóż, są to naprawdę wspaniałe wspomnienia

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 12, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wspólne JutroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz