Pov. Peter
Obudziłem sie i zauważyłem że zostałem dodany na jakąś grupe.
Peter
-Hej?
Natasha
-CO TU ROBI MŁODY?!
Nieznany numer
- T- kupa złomu nam podał
Nieznany numer
- Ja cie zajebie!!
Nieznany numer
-Ej bo chyba dzieciaka zmurowało
Peter
-Jakie macie imiona?
Natasha
-Radze nie podawać bo sam swojego nie poda ,moje zna a ja jego nie
Nieznany numer
-Jak?
Peter
-Było to bardzo łatwe ,jedyne dwa imiona jakie od niej znam to Natasha jej i Bucky jakiegoś jej znajomego
Nieznany numer
-Jestem twoim znajomym?
Natasha
-TY JEŁOPIE
Peter
-Dziękuje :3 Panie Bucky
Natasha
-A do mnie piszesz tylko Natasha bez przydomku Pan/Pani
Peter
-Trzeba sie jakoś ładnie pokazać :)
Pan Bucky
-Polubiłem go
Peter
-Moge nadać nicki?
Natasha
-Jasne
Peter
-Zacznijcie
Nieznany numer
-Jestem szefem ,geniuszem ,po prostu jestem najlepszy z nich wszystkich
Nieznany numer
-Ma wielkie ego ,nie potrafi wytrzymać w związku dłużej niż miesiąc ,chyba że z taką jedną
Nieznany numer
-Jakbym chciał to bym był z nimi dłużej!
Peter
-Hm... Pan Playboy :3
Pan Playboy
-Kurwa
Nieznany numer
-Teraz chyba ja
Pan Playboy
-Nazwij go dziadek
Pan Dziadek
-Serio?
Pan Playboy
-Sam dziadek
Peter
-Tak jest lepiej
Pan Playboy
-Nie będę sie kłócić z dzieciakiem ,ale zapamiętam to na przyszłość
Gdy ustawiłem wszystkim jakieś śmieszne nicki zobaczyłem że cały dzień byłem w domu nie poszedłem nawet na patrol , naszczęście dzisiaj była sobota i nie martwiłem sie o szkołę , polubiłem ich ,są nawet zabawni ,pożegnałem sie z nimi. Odłożyłem telefon i zasnąłem około godziny 23.
=================================
248 słów rekord ,ale tu są same rozmowy
CZYTASZ
Wrong Number
FanfictionNatasha postanowiła napisać do Stevego ale okazuje sie ,że Steve pomylił jedną cyfrę. W tedy Natasha napisała do pewnego dzieciaka ,poznała jego tajemnice ale nadal nie wie kim jest dzieciak po drugiej stronie ,nadal nie zna jego imienia i nazwiska...