Czarna peleryna powiewa razem z lekkim wiatrem.
Widzę cię.
Chcesz abym podeszła, abym oddała się wprost w twoje rozwarte ramiona. Musisz wiedzieć, że niczego bardziej nie pragnę w takich momentach jak ten.
Niemiłosiernie chce oddać się w tobie. Poczuć twoją obecność.
Ostatnim razem odmówiłam, ale już po chwili żałowałam swojej decyzji. Czekałam całymi miesiącami, aż znowu do mnie wrócisz aby móc przyjąć twoją propozycje.
Wstaje, powoli zbliżając się do ciebie. Odczuwam przyjemny chłód.
Jest w tobie coś niepokojącego, coś przerażającego, ale wiem że odnajdę w tym swoje oparcie. Przyjmuje twoje dłonie czując jak pochłania mnie mrok.
W końcu nie na codzień można ugościć w swoich progach śmierć.
~ ℰ𝓂𝓂𝒶
_______
Nie podoba mi się to co tu napisałam i udostępniam to w wersji roboczej.
Zapewne wprowadzę tu wiele zmian, ale chce żebyście widzieli też te mniej udane prace.
Będę wdzięczna za komentarze z opinią i gwiazdkę,
3mwttp
CZYTASZ
Poezja późnej pory - ℰ𝓂𝓂𝒶
PoésieWszelkie wiersze mojego autorstwa • wolno pisane • będę wdzięczna za zgłaszanie wszelkiego plagiatu i kopiowania •okładka z pinteresta Kisses, 3mwttp - ℰ𝓂𝓂𝒶